Tamte dni, tamte noce

Call Me by Your Name
2017
7,6 133 tys. ocen
7,6 10 1 132746
7,7 75 krytyków
Tamte dni, tamte noce
powrót do forum filmu Tamte dni, tamte noce

Faktycznie tytuł filmu w 100% oddany ...

ocenił(a) film na 6
anielacna

Wg. mnie dystrybutor sobie trochę zakpił tłumaczeniem kładąc nacisk na aspekt seksualny, wpisując się w stereotyp nt. gejów jako seksualnie niewyrzytych napaleńców. Poza tym nie było potrzeby popisywać się "inwencją twórczą" i bawić w wymyślanie tytułów nie mających nic wspólnego z tytułem oryginalnym. Należało albo zostawić jak jest, albo bardzo podobnie przemodelować w taki sposób, aby ładnie brzmiało po polsku i tyle.

ocenił(a) film na 9
mike__25

Zapewniam Cię, że jako osoba hetero nie miałam z tym tytułem żadnych srereotypowych skojarzeń. Może dlatego, że nie uważam gejów za seksualnych napaleńców ;)

ocenił(a) film na 9
filpoosek

I ja wolałabym oryginalny tytuł, ale i ten, pozornie nijaki, może się bez wysiłku obronić. Ta historia to właśnie "tamte" dni i "tamte" noce, niby niedookreślone, a jakże we wspomnieniach konkretne, łatwo identyfikowalne i wiadome, niczym stałe punkty odniesienia, granica, która wyznacza w życiu wyraźny podział na to, co "przed" i "po". Zarówno danego bohatera, jaki po trosze każdego z nas, bo w fabule CMBYN można się przeglądać jak w lustrze - pierwsza miłość z całą swoją pretensjonalnością, egzaltowaniem, dramatyzowaniem i budzącą się dopiero seksualnością, staje się prędzej czy później udziałem każdego pokolenia. Dlatego spolszczony tytuł odwołuje się dość udanie zarówno do indywidualności, jak i uniwersalności tego doświadczenia.

filpoosek

... film jest adaptacja książki pod dostatkiem tym samym tytułem

Sentysz_Joanna

Ee doczytałam ze tytuł książki jest zaczerpniety z filmu. Dla mnie polski tytuł jest trafiony .nostalgiczny i taki niepowiedziany

Sentysz_Joanna

i znów Polacy wiedzą lepiej......
nie wiem czy to już ksenofobia czy tylko megalomania......

ocenił(a) film na 10
filpoosek

Nie rozumiem też kompletnie tego polskiego tytułu..masakra jakaś. Dla mnie ten film zawsze będzie nosił tytuł Call Me by Your Name.

filpoosek

Tłumacz powinien być konsekwentny i w scena, kiedy Oliver mówi do Elio "Call me by your name and I'll call you by mine" powinno zostać przetłumaczona jako "Tamte dni, tamte noce, a ja będę cię nazywał swoim" ;) :D