Pierwsza połowa bardzo przyjemna, miejscami zabawna. W drugiej zaczynają wychodzić wady filmu, czyli marne efekty specjalne (strzały, krew) i tandetne sceny walki (w tym pościgi). Ale i tak jest lepiej niż gorzej. Fajny klimacik i ładna Hatcher. 7/10
No tak , jest to rok 89 , więc nie narzekajmy na efekty. Dla mnie film świetny, ale jak ktoś porównuje nowe filmy do klasów pod względem efektów to się nie dziwie , że narzeka.
Marne efekty w tym filmie, nie są spowodowane rokiem produkcji, tylko lenistwem twórców. Myślisz, że bez komputera nie da się zrobić niczego ciekawego? Jest wiele znacznie starszych filmów, przy których 'Tango&cash' wysiada. Przykłady? Popatrz sobie, w którym roku powstał 'Godfather'. 1972! Ile to lat wstecz? 17! 'Scarface' 1983, 'Blade Runner' 1982, 'Alien' 1979! A co powiesz na Odyseję 2001 z 1968 czy 'Doktor No' z 1962? 27 lat różnicy!