oczywiscie masz racje. perwidnie widac ze nie ma szyby 76 min. a przed rozwaleniem jej widac ze sie tam znajduje

Mnie tam zirytowało co innego, mianowicie pod koniec filmu brakowało im tysiaka (1000$) ale przez cały film te "biedne dzieciaki z biednej dzielnicy" miały łańcuchy perfidnie ze srebra, które byłyby warte grubo ponad tysiąc...

tak, to rzeczywiście było dosyć denerwujące. Bardziej wgłębiając się w wątek filmu, to był on zbyt nierealny... Dzieciaki nie mając żadnych warunków na próby taneczne, nagle wylatują z choreografią, na widok, której mimowolnie otwiera się usta. Więc zaryzukuję stwierdzeniem: takie rzeczy dzieją się tylko w filmach! ;-)

good_day - w stanach akurat te 'dzieciaki' akurat ćwiczą nawet na ulicy, czy chociażby w squatach (czyli tych dziko zamieszkanych pomieszczeniach), tylko u nas jest tak, że wszystko trzeba robić na sali z lustrem.
poza tym, takie filmy nigdy nie są zbyt realne, chyba jedynie 'honey' wydaje mi się być dość prawdopodobny ;)