gorzej z jej partnerem filmowym.
Bardzo dobry nastrój filmu, równomierny, statyczny.
jednakze czegos brakuje po wyjsciu z kina. Moze tak mialo byc?
Moze ten brak ma niepokoic widza jak brak bliskiej osoby?
ciekawe i nieszablonowe kino. obowiazkowy punkt programu dla kazdego konesera.
Zgodzę się, Szajda słabiutko, szczególnie w pierwszych scenach potem można się jakoś przyzwyczaić..(a może bardziej zwraca się uwagę na jego grę hmm.. zgrabniutkim ciałem..:DD) zresztą kto przy Jandzie wypada nie słabo..