Niewątpliwie Janda bardzo pomogła Wajdzie w tym przedsięwzięciu i oboje powinni być wymieniani na równi jako twórcy tego obrazu. Z perspektyw filmów Wajdy (szczególnie tych z lat 70) jest to obraz słabowity. Ale wobec tego co się dzieje w polskiej kinematografii obecnie, można go docenić (jak to zrobiono w Berlinie) za odwagę i oryginalność.
Więcej o filmie na:
http://komet.blox.pl/2009/10/Jesli-nie-Janda-to-co.html