Nareszcie autorski film,
Pan Tadek i Katyn to slabe filmy o donioslych sprawach,
Wajda podobnie jak Polanski lepiej sprawdza sie w filmach autorskich-"niezleconych" przez kogos...czy "wyczekiwanych
zapewne duzy udzial w tym obrazie ma Pani Janda, ktora calkiem preznie dziala w swoim teatrze Polonia..
tak sobie mysle czy jej udzial nie jest nawet wiekszy niz myslimy..zdaje sie ze w Poloni juz cos rezyserowala, a Wajda ostatnimi czasy nie jest za mocny (pewnie za duzo innych obowiazkow -senatorskich ..itd..i od robienia filmow "odwykł")..ale nie chcialbym tez przesadzac z tymi przypuszczeniami :)
trzymam kciuki za ten film !
PS :33 sceny z zycia" to nie jest porywajacy film, ..chopciaz ma momenty i ciekawą muzyke, to troche napuszony i nudnawy jest:)
No też się cieszę, bo filmy na podstawie powieści czy autentycznych wydarzeń, to nie to samo, co własny pomysł. Katyń powinien powstać, ale 20 lat temu!
no cóż, "Tatarak" chyba nie będzie bardziej autorski niż filmy na podstawie powieści czy "Pan Tadeusz" - scenariusz jest adaptacją opowiadania Iwaszkiewicza pod takim samym tytułem...