PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123698}
5,6 19 tys. ocen
5,6 10 1 19458
3,6 10 krytyków
Tekken
powrót do forum filmu Tekken

3/10

ocenił(a) film na 3

Badziewie. Liczyłem na coś dobrego, wiem, że nie mogła to być super produkcja, ale nie sądziłem, iż twórcy aż tak skopią sprawę.

ocenił(a) film na 7
Nen89

Wcale nie jest taki zły.Oczywiście mogło być lepiej.

ocenił(a) film na 3
kamil_woloszyn

A co dobrego jest w tym filmie ?. Chyba tylko to, że częśc postaci wygląda podobnie do tych z gry ( taki plus, który nawet nie jest plusem)
No a walka Kazuyi z Jimem... w najgorszych koszmarach nie wyglądało to tak źle. Daję 2/10, dałbym 4, ale za tą ostatnią walkę nie odpuszczę :P. Omijać szerokum łukiem, strata czasu...

użytkownik usunięty
CypherR

Po pierwsze to Jinem a nie Jimem. Jimem może być jakiś jankes - tak po pierwsze. Drugiego punktu nie ma.

ocenił(a) film na 3

Ho ho, ale żartowniś się znalazł. Wiesz co to literówka ? Och.. nie wiesz... to masz linka :"http://pl.wikipedia.org/wiki/Liter%C3%B3wka". Miłego dokształcania, a tak na przyszłość... pisz posty na forum, które wnoszą cokolwiek, powtarzam,COKOLWIEK do rozmowy. "Haha ale jesteś głuuupiiii, a ja jestem mądryyy i zabawnyyy, bo zrobiłeś błąd.. i go zauważyłeeem, hahahah !!!" - jakoś tak to wyglądało z mojej perspektywy...

ocenił(a) film na 3
CypherR

Ja oceniłem ten film na 7/10 bo dostałem to czego oczekiwałem. Po prostu jak na film zrobiony na podstawie gry w ktorej głównym wątkiem jest mordobicie to moim zdaniem (podkreślam) został zrobiony dobrze.
SPOILER
Troche walenia po ryju, strata kogoś bliskiego, miłość do kogoś tam oraz na samym końcu władza nad panującym chaosem. Byłbym zapomniał - odnalezienie "martwego" ojca.
SPOILER
Oceniłem ten film w taki sposób, ponieważ tego oczekiwałem i zadowoliło mnie to. Dobra ekranizacja filmu (w porównaniu z prawie wszystkimi innymi jak choćby Max Payne gdzie z grą zgadza się tylko tytuł). To jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Nie namawiam nikogo do oglądania tego filmu, szczególnie tych którzy spodziewają sie dobrego kina, zaskakującej fabuły i walk zapierających dech w piersiach.

ocenił(a) film na 3
Adamsky

"Nie namawiam nikogo do oglądania tego filmu, szczególnie tych którzy spodziewają sie dobrego kina, zaskakującej fabuły i WALK zapierających dech w piersiach."

No to ja nie rozumiem czego Ty oczekiwałeś, fabuła słaba, aktorsto słabe, walki słabe... więc w jakim sensie ten film Cię zadowolił ? No i jeszcze postać Kazuyi, w grze kozak, a w filmie SPOJLER cipa walcząca śmiesznymi toporkami, na dodatek dostająca wpierdol po żałosnej walce KONIEC SPOJLERA. Napisałeś że Max Payne był słaby, bo nie miał wiele wspólnego z grą, no cóż, przynajmniej był w miarę dobrze zrobiony. Ja osobiście uważam ekranizację Tekkena za jedną z najgorszych, jakie do tej pory oglądałem ( zaraz po DOA i Street Fighter). Po prostu nie rozumiem, co Ci się podobało ?

ocenił(a) film na 3
CypherR

Podobało mi się to wszystko czego oczekiwałem, czyli to co napisałem między słowami "spoiler". Oceniłem po prostu ekranizację gry a nie sam film bo gdybym szukał naprawde dobrej fabuły oraz porządnego mordobicia to na pewno nie wybrałbym Tekkena. Nie jestem zbyt wielkim fanem gry Tekken więc nie zdziwię się jeżeli stwierdzisz, że za mało wiem o tej grze by oceniać jej ekranizacje. Nie oznacza to, że nigdy się z nią nie spotkałem. Powiem tak: ekranizacja gry moim zdaniem dobra (mimo, że zabrakło wielu postaci, w tym mojego ulubionego Hwoaranga). To co odróżnia grę od filmu widzą ci którzy wiedzą co nieco więcej o grze. Ale żeby był z tego dobry film, a nie tylko ekranizacja to trochę zabrakło temu filmowi. Oczekiwałem przeciętności tego filmu tylko dlatego że teraz robi się ekranizacje dla pieniędzy. Wiadomo: większość fanów gry pójdzie na film choćby z ciekawości. I tą przeciętność oceniłem na 7/10. Spodziewałem się oglądając ten film dwóch rzeczy:
1. Chwili rozrywki
2. Właśnie tej przeciętności filmu (modliłem się, żeby była to ekranizacja gry a nie tak jak w przypadku Prince of Persia, gdzie więcej jest 100 razy więcej uciekania niż walczenia co mnie wkurzyło... zastanawiałem się chwilami po co wogóle Dastanowi miecz skoro może uciec na pierwszym lepszym koniu)
Otrzymałem to i oceniłem tak jak oceniłem. CypherR proszę Cię i obiecuje Ci: Daj mi dobre przykłady niezgodności filmu z grą a automatycznie moja ocena zejdzie w dół

ocenił(a) film na 3
Adamsky

Niezgodności ? Proszę bardzo :P.
1. Wspomniany wcześniej Kazuya - w grze jedna z najpotężniejszych istot na ziemi ( mówię o atrybutach fizycznych) a w filmie.. ciota :).
2. Relacje między członkami rodu Mishima - Heihachi był sadystycznym skurczybykiem, który skrzywił Kazuyi psychikę w dzieciństwie, tworząc potwora, poza tym, usiłował zabić swojego wnuka, Jina.
3. Jun nie została zgwałcona przez Kazika, oni mieli po prostu romans.
4. Jun została zamordowana przez boga walki, nie przez rakietę :P
5. Brak najważniejszych i najbardziej klasycznych postaci ( King, Paul, Lei ,itp.)
6. Cały świat przedstawiony w filmie jest zupełnie inny niż w grze. W grze nie było żadnych postapokaliptycznych klimatów.
7. Portrety psychologiczne postaci występujących w filmie kompletnie nie oddają tego co było w grze - Cung Le - zabijaka z klatek, średnio przypomina postać wzorowaną na Bruce Lee, pozostali pokazani, jako przedstawiciele korporacji, w grze kierowały nimi zupełnie inne i bardziej zróżnicowane pobudki :).

Proszę bardzo Adamsky :P, to tylko kilka przykładów, które wymyśliłem na poczekaniu, jakiś hardcorowy fan, podałby jeszcze pewnie ze 100 innych, więc jak sam widzisz, ta ekranizacja może mieć nawet mniej wspólnego z pierwowzorem niż wspomniany przez Ciebie Max Payne ( w końcu tu i tu występowały postacie z gry- plus dla Maxa, bo miał chociaż namiastkę tego mrocznego klimatu z gry, w Tekkenie klimat zupełnie inny.)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
CypherR

Ok dzięki. Jak obiecałem tak zrobiłem i moja ocena za ekranizację jest niższa. 4/10 bo jednak gdybym sam doświadczył dłuższej gry w Tekkena a nie tylko w Tekken 3 na PSX to mój stosunek do tego filmu byłby inny i byłbym bardziej surowy w ocenianiu. Myślę, że jak narazie to nie będzie istniało coś takiego jak "bardzo dobra ekranizacja gry" dopóki do roboty za to nie weźmie sie dobry reżyser i gracz w jednym. Dla pieniędzy każdy reżyserek z ameryki zrobi film na podstawie gry o której przeczyta jedynie na Wikipedii. Jedyna ekranizacja ceniona przeze mnie to Hitman. Nie był dobry ponieważ brakowało tu zabójstw na zlecenie ale i tak mnie zaciekawił. Teraz jeszcze pozostaje mi czekać na Kane & Lynch chociaż już jestem załamany bo Lyncha ma grać murzyn... PORAŻKA. Jeśli spartaczą ekranizację tak dobrej gry to chyba zacznę oglądać Modę na Sukces.

Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 3
Adamsky

Fajnie, że się dogadaliśmy :P. Jednakże trochę dziwi mnie sposób w jaki oceniasz adaptacje gier. Pamiętaj, że to są filmy na podstawie gry, a niekoniecznie jej wierna ekranizacja. Kiedyś też strasznie liczyłem ,że każda adaptacja, będzie wiernie odzwierciedlała to, co działo się w grze... ale z drugiej strony, czy jest sens oglądać ponownie to, co widzialo się na ekranie monitora, czy też telewizora, tyle, że w wykonaniu aktorów ? Dlatego oceniam adaptacje jak normalne filmy, biorąc pod uwagę aktorstwo, zdjęcia, scenariusz, etc.
Piszesz, że Hitman Ci się podobał, a i owszem, całkiem przyjemne i lekkie kino akcji na poziomie Transportera, ale z grą też miało niewiele wspólnego :P ( zbyt ugrzeczniony główny bohater i to o czym pisałeś, za mało zabójstw na zlecenie, za duzo akcji w efekciarskim stylu) Co nie zmienia faktu, że film mógł się podobać.

Choć w sumie.. oceniaj filmy jak tylko chcesz :P, podoba Ci się, dajesz wysoką ocenę, nie podoba się, dajesz niską, w końcu masz do tego prawo.. i nikt nie może wymuszać na Tobie zmiany poglądów.

Pozdro :P

ocenił(a) film na 3
CypherR

Całe szczęście, że są na tym forum jeszcze tacy użytkownicy jak ty, czyli doceniający opinie innych itd. Coraz częściej spotykam dzieci, którzy założyli tu konto by napisać na forum o jakimś filmie tekst typu "Super film!!!!!!!! fajnie walczyli i wogule terz bym tak chciał". Dobra nie bede wiecej offtopować.

Pozdrawiam i żegnam :)

ocenił(a) film na 3
CypherR

całkowicie zgodze się z przed mówcą. Większość filmu to po prostu żenada.