Poprawnie wykonany, z nieustajaca akcja, duzo krwi, plus pare smaczkow, wytlumaczenie czemu szeryfem
jest ten pieprzniety dziadziunio, wytlumaczenie czemu jest pieprzeniety, widzimy leatherfaca w swojej
pierwszej masce, widzimy jego mamusie, widzimy jak pierwszy raz sieega po pile (i scena jak idzie z nia po
ulicy zabija) no i calkiem dobrze jest wytlumaczone czemu rodzinka to kanibale a nie swiry co zabijaja bo nie
maja co robic (chociaz to moze troszke tez xD)
Niektorym maruda nigdy sie nie dogodzi patrza wciaz przez pryzmat orginalow z lat 80/70 ich sie nigdy nie
zadowoli, musieli by w jednym filmie usmiercic z tysiac osob by ktokolwiek powiedzial ze to dobry film, nie
wiem moze za malo sexu czy dowcipow? ale pomarudzic trzeba (ze niby koneserzy ;) )