Ludzie co z Wami? "Blair Witch Project" też jest wg. Was na faktach? Jeśli chcecie pooglądać coś opartego na autentycznych wydarzeniach, to polecam "Wolf Creek", choć i tam całą hstorię "sfabularyzowano" na potrzeby filmu. Ale przynajmniej postaci są autentyczne i wpisując nazwisko zabójcy w google, można o nim poczytać, gdyż istaniał naprawdę. A co do "Masakry", to jest to po prostu zwykły horror(thriller) i nie ma w nim nic autentycznego.

Lepiej sobie obejrzyjcie 'The Untold Story' - cholernie mocny, brutalny i oparty na faktach horror o seryjnym mordercy z Hong Kongu. Zamordowane ofiary mieli maszynką do miesa i sprzedaje w swojej chinskiej restauaracji. Nie jest to jednak film dla wrazliwego widza, uprzedzam z góry!

""Blair Witch Project" też jest wg. Was na faktach?"

Nie dość, że nie jest to jeszcze nawet nie jest oryginalny!
Psia krew, twórcy w chamski sposób skopiowali dokumentalną formę z Cannibal holocaust Deodato i reklamowali to jako swój pomysł...

Masakra jest na faktach.... :/
Był sobie taki pan co robił skórzane twarze dla siebie...... ;|

Był i to niejeden. Swego czasu nawet w Polsce. To by było na tyle z faktów... :)

Jest na faktach, ale mocno przekoloryzowanych. Np. nie mordował, żadną piłą. Postać Leatherface'a jest wzorowana na seryjnym mordercy - Ed'zie Gein'ie: http://www.zbrodnia.killer.radom.net/zbrodnia.php?dzial=mordercy&dane=GeinEd