Są filmy, które mogłabym oglądać w nieskończoność i które nigdy mi się nie znudzą! Dlatego
już z wielką niecierpliwością czekam na "Teksańską masakrę piłą mechaniczną 3D". Tylko
niestety Andrew Bryniarski nie wcieli się tym razem w postać Thomasa Hewitta... Szkoda:(
Moim zdaniem najbardziej pasuje do tej roli, ale zobaczymy jak inni sobie poradzą z tym
wyzwaniem! Poprzednie części masakry były do kitu... No może jeszcze "The Texas Chainsaw
Massacre 2" (Jessica Biel) była super, ale cała reszta to komedia nie horror!:P Nawet
Leatherface nie był w nich tak realistyczny i straszny jak w "Początku" , czy w 2 części!