Jak remake był nawet spoko tak to to już czysta przeciętność. Brak pomyslu na fabułę, do tego ta pseudo-historia jest już zupełnie pretekstowa, W filmie Nispela czuć było, że jego film posiada jednak konkretną opowieść, fikcyjną ale tak zrobioną by było jak najbardziej wiarygodnie.
Tu widać tylko, że powstało to bo remake zarobił.