to ta w której Eric i Bailey przy pomocy stołu kuchennego przesuwają tą ekstremalnie otyłą kobietę w celu zatarasowania drzwi. Paranoja. Nawet jakby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów to by jej nie ruszyli. Cyrk na wrotkach. Proszę tego nie odebrać jako szydera z otyłych :] Pozdrawiam.