UWAGA OSOBY KTóRE NIE OGLąDAłY FILMU NIECH NIECZYTAJą TEGO !!!
Jaka jest wasza ulubiona scena w filmie ?
Ja mam kilka:
1. Pierwsza na której się przestraszyłem to jak szeryf przyjechał i strzeliłdo motocyklisyki
2.Jak chieli wyjść z auta iszeryf ręke dał na szybe
3.Jak szeryf oglądał się w lustrze
4.Jak Leatherface wbił hak lasce która uciekała samochodem (najlepsza scena)
5.Szeryf zapraszający laske na uczte :)
6.Odpalenie piły pod motocyklistą. Ostra scena :)
Te mi się najbardziej podobały. A wam jakie sceny się najbardziej podobały ?
mój faworyt to scena obcinania nóg wujka Monty'ego i tekst szeryfa:
- po co to było?
-dla równowagi
kiedy to usłyszałem, to nie mogłem się opanować ze śmiechu w kinie.
Mi się podobała scena jak Leatherface wybiegł z włączoną piłą za dziewczyną :] Był taki "radosny".
uuuuuuuuuu.... nie oglądałam filmu i przeczytałam to... nie no jaka ja jestem straszna...he he :P lepiej se darujcie z takimi bezsensownymi "zakazami"...
To nie jest zakaz, ale informacja żeby ktoś sobie filmu nie zmaścił czytając co się stanie itp. Jak ktoś chce to niech czyta nikt nikomu nie zabrania.
A co do scen to rzeczywiście zapomniałem o scenie z nogami. Tez była super. Też sie troche uśmiałem, ale nie tak bardzo jak zaprosił na kolacje Brewster (tutaj wybuchłem wręcz śmiechem :)
Już nie moge się doczekać jak obejrze jeszcze raz ten film a zaraz po nim Remake z 2003 :) Taki seans radosnej twórczości
Kurde rzeczywiście pompki szeryfa tez były niezłe :)
Z tym, że nie pamiętam czy tam nie było błedu w filmie bo o ile dobrze pamiętam koles miał noge w sidłach a potem biegł za Latherfacem. Tylko nie pamiętam czy kulał czy nie.
Swoją droga nie było chyba słabych scen w tym filmi. Albo jakies sceny które wprowadząły w fabułe albo śmieszne sceny, albo pełne krwi :)
Niezła scena to ta w której leatherface zdjemuje twarz z kolesia,mocne to było !
Mnie się podobało:
1. Na początku jak zakur.... temu gościowi z młota.
2. Jak wywlekł dziewczynę z samochodu hakiem.
3. Marsz z piłą przez drogę, czyli to co jest na plakacie. Powiało grozą :)
A tak ogólnie to muszę stwierdzić, że mimo wszystko remake z 2003 bardziej mi się podobał. Zrobił na mnie większe wrażenie i bardziej wbił w fotel.
Pozdrawiam.
z młotem też było bardzo fajne- jedna z lepszych akcji. a jak się patrzy na Leatherface'a kroczącego z piłą po drodze to aż się morda sama cieszy.
Największym kozakiem to było jak ten taki brzydki i głupi zabił już tą panienke co została na końcu i idzie na kozaka z tą piłą w strone ciemności:D