Film prawie udany, na pewno lepszy niż nowe odsłony "Halloween". Mimo przyzwoitego wykonania jest to jednak przerost formy nad treścią, nachalna i przesadzona rzeź. Morderca ma 70 lat, ale jest szybszy i mocniejszy od zapaśników w sile wieku, ciekawe skąd. Bohaterowie irytujący, po takiej masakrze z uśmiechem wyjeżdżają z miasta, serio? Co to miało być? Jak dla mnie film dobry, jednak oczekiwałem czegoś więcej niż efekciarskiej rąbanki.