To takie wrażenie tylko. Sentyment działa. Nie oczekujmy po filmach klasy B albo C żeby nas urzekły. Ktoś oglądający Teksańską z 2003 powie, że to szmelc porównując ją z wersją z lat 70 l. Tak dziala sentyment
to nie chodzi o to, ta wersja z 2022 nie ma w ogole klimatu... jak ogladales wersje z 03/06 to patrzac na leatherface'a przeszywal cie wzrokiem... w ogolnym rozrachunku lepiej to wypadalo.
Nie da się tego sprawdzić ale podejrzewam, że gdyby wersja z 22 wyszła w 03 to jako dziecko miałbym takie same ciary. Ale nie mnie to oceniać. Pozdrawiam