PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=422895}

Templariusze. Miłość i krew

Arn: Tempelriddaren
2007
6,7 24 tys. ocen
6,7 10 1 24361
4,7 3 krytyków
Templariusze. Miłość i krew
powrót do forum filmu Templariusze. Miłość i krew

jeden z najwspanialszych filmow wszechczasow. przejmujacy, trzyma w
napieciu, wzbudza emocje, czasami krwawy, ani za dlugi ani za krotki. nie
ma nic z tandety amerykanskiej. ogladnac! a poznij oceniac. wiekszosc
widzow bezie zachwycona. tym bardziej jesli ktos lubi klimaty
sredniowiecza. boskie!!

użytkownik usunięty
maykel24

również polecam !!!! miłość walka ... to były czasy :)

ocenił(a) film na 4

Jeśli chodzi o mnie film jest tak bardzo mdły ,że aż odrzuca...

ocenił(a) film na 6
Gienia_twarog

Zgadzam się. Mdły, bez wyrazu. Totalnie nie rozumiem zachwytu

ocenił(a) film na 8

Zdaję sobie sprawę, że miejscami film jest nieco szablonowy jednak technicznie poza niedużymi brakami aktorskimi jest znakomicie nakręcony.
Nie jest przesłodzony, muzyka jest ok, zdjęcia również. Mocne 8-9 jak dla mnie.

ocenił(a) film na 6
maykel24

Chyba autor tego tematu mało filmów w życiu obejrzał jeśli ten go zachwycił, szczególnie historycznych.

ocenił(a) film na 10
Anness

ok ok. wiec poprosze o kilka tytulow dobrych filmow historycznych
traktujacych o okresie wypraw krzyzowych badz sredniowiecza w ogole.
krolestwo niebieskie i..??

ocenił(a) film na 10
maykel24

A ja powiem, że mnie ten film zachwycił, ponieważ miałam okazję obejrzeć go w Szwecji w kinie. To było coś niesamowitego. Wychodziłam z kina z pewną niemocą, ponieważ chciałam obejrzeć drugą część, a nie dane mi to było. Dopiero rok po pierwszej części ukazała się druga. Kolega przysłał mi ją ze Szwecji(ten sam z którym byłam w kinie) i po prostu byłam zachwycona, że dane mi było dowiedzieć się jaki był koniec całej historii między Arnem a Sofią.

ocenił(a) film na 10
maykel24

Film jest świetny. Może nie ma zbyt wiele akcji ale i tak trzyma w napięciu. Sceny walki są naprawdę dobre szczególnie styl władania mieczem Arna. 10/10

ocenił(a) film na 7
maykel24

"Jeden z najwspanialszych filmów wszechczasów"... Ubawiłem się do łez :) Film jest dobry. W skali filmweb daję 7/10. Ale pisać o nim, że jeden z naj... w historii to wielka przesada.

ocenił(a) film na 3
maykel24

wzbudza emocje trzyma w napieciu ? czy my widzielismy rozne wersje tego filmu ?...

WIELKIE nadzieje na ciekawy film o tej tematyce jak zwykle zostaly zabite po 20 minutach tego filmu...

strasznie sie wynudzilem ... nie mowiac jak bardzo zawiodłem...

ocenił(a) film na 9
akrome

Wersja jest chyba ta sama..Tylko..piękno ma to do siebie,że nie do
wszystkich dociera..Wydawać by sie mogło-że to minus..lecz to wielki
plus..Ludzie nie są jednakowi;dobrze wiedzieć,kto na piękno jest wrażliwy i
do kogo ono dociera..Dobrze wiedzieć,ze ktos..ma zbyt mły zasób wiedzy..by
zdawac sobie sprawe,dlaczego ten film jest tak doskonały;dlaczego wiernie
odwzorowuje tamten czas i charakter tamtych ludzi-i stamtąd..Widać-są
ludzie,którzy to wiedzą i doceniają ten obraz.Dla tych,którzy są na piękno
tego filmu ślepi-pzostają plastikowe produkcje Hollywood..

dobbiacco_attersee

Mylisz pojęcia. Zarzuty do tego filmu nie odnosza sie do akcji czy emocji ale to kwestii technicznych. Ten film to ekranizacja czterech tomów ksiazki, zmieszczenie jej w 2 godz jest załosne. Po tym filmie po prostu widac ze jest pełniejsza wersja, całosc jest porwana, niektóre sceny nie mają sensu. siegnij po ksiazke, a potem oceń ten film na spokojnie. Jestem pewna za serial jest wspaniały ale film niestety wyglada jak zwiastun serialu. pozdrawiam

maykel24

tu jest pełna wersja, napisy angielskie:
http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3000634

ocenił(a) film na 9
malina_lda

Pełna wersja jest na polskim portalu i z polskimi napisami, nie poszatkowana na kilkanaście kawałków.

ocenił(a) film na 6
nostakaa

"Wersja jest chyba ta sama..Tylko..piękno ma to do siebie,że nie do
wszystkich dociera..Wydawać by sie mogło-że to minus..lecz to wielki
plus..Ludzie nie są jednakowi;dobrze wiedzieć,kto na piękno jest wrażliwy i
do kogo ono dociera..Dobrze wiedzieć,ze ktos..ma zbyt mły zasób wiedzy..by
zdawac sobie sprawe,dlaczego ten film jest tak doskonały;dlaczego wiernie
odwzorowuje tamten czas i charakter tamtych ludzi-i stamtąd..Widać-są
ludzie,którzy to wiedzą i doceniają ten obraz.Dla tych,którzy są na piękno
tego filmu ślepi-pzostają plastikowe produkcje Hollywood.."

Może podziel się swoją wiedzą, wytłumacz prostej nieczułej na piękno tłuszczy zapatrzonej w ociekające tłuszczem z popcornu hollywood, cóż tak niezwykłego jest w tym filme oprócz dość prostej choć niezykle rozwlekłej historii nieszczęśliwej miłości. Przyznaję, że film mnie rozczarował głownie przez wprowadzający w błąd tytuł. Pierwsza częśc powinna się raczej nazywać "Arn chłopak, który przez 10 minut filmu jest templariuszem". Trudno również traktować ten film jako stricte historyczny. Jeśli ktoś skuszony tytułem chce się dowiedzieć czegokolwiek o krucjatach to srogo się zawiedzie. Jeśli chce się dowiedzieć czegoś o historii Skandynawii również nie będzie miał lekko. Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale oglądając pierwszą część "Arna" czułem się jakbym oglądał jakąś baśn o dobrych i złych rycerzach. Ubiegając zarzuty dotyczące mojej ignorancji dodam, że zdaję sobie sprawę, że część postaci w filmie w tym zwłaszcza władcy i otoczenie dworu to postaci autentyczne. Cóż z tego skoro wszystko jest czarne lub białe. Odrobinę szarości wprowadziła postać Knuta Erikssona, ale według mnie to troszkę za mało. W ogóle w całym filmie historia jest dekoracją, w którą trzeba było wsadzić postaci Arna i Cecylii, żeby uwiarygodnić(?) tragiczne losy tych postaci. Tak więc reasumując ten chaotyczny komentarz. Jak dla mnie "Arn" to melodramat, który ktoś próbuje wcisnąć widzom pod przykrywką filmu historycznego. Ładne zdjęcia, przyzwoite kostiumy, przyjemna muzyka, niezła gra aktorska są przyćmione rozwlekłą i na dłuższą metę nudną historią. Moja ocena 6/10

maykel24

Film przypomina skandynawskie sagi. W przeciwieństwie do np. Królestwa Niebieskiego / straszny kicz / film bardzo niestarannie nakręcony. Aż rzuca czlowiekiem ze smiechu, jak widac, że główny bohater w scenie ratowania Saladyna walczy mieczem z blachy, tak cienkim, ze aż go wiatr wygina. Pewnie dlatego Arn wywija nim lekko jak szabelką.
Sama historia - ciekawa, choc nie rzuca na kolana. Fakt, w przeciwieństwie do filmów z Hollywood, nic nie bredzą w nim o demokracji itp. bzdurach. To jakiś plus.
Jeśli chodzi o fakty historyczne, to trudno go ocenic pozytywnie, choć film nie pretenduje do kategorii film historyczny. Główny bohater to postać fikcyjna, templariusze nie mieli swojej prowincji w Skandynawii, trudno więc przypuszczać, że Szwed mógł zostać rycerzem świątynnym, i to w dodatku tak wysoko postawionym w hierarchii zakonu. Zwłaszcza że był zwykłym rycerzem, a nie feudałem.
Pokazana w filmie bitwa pod Montgisard miała miejsce w rzeczywistości i zakończyła się wielką klęską Saladyna. Faktycznie templariusze mocno przyczynili się do zwycięstwa, choćby dlatego, że armią chrześcijan dowodził rycerz świątynny Renald de Chatillon / fatalnie przedstawiony w Królestwie Niebieskim/.
Rozumiem, że z racji fabuły nasz bohater musiał zostać pokazany jako dowódca w bitwie, ale prawda jest taka, że zakon był organizacją hierarchiczną i nikt nie powierzyłby dowodzenia zwykłemu rycerzowi. Poza tym, relikwia Św. krzyża była tam, gdzie król. Na pewno nie powierzonoby opieki nad nim / zwłaszcza w walce / templariuszom. Był symbolem królestwa, a nie zakonu.
Podoba mi się natomiast pokazanie roli zakonu jako obrońców szlaków do Jerozolimy i pielgrzymów. Tu brawa, bo po Królestwie Niebieskim mozna było wysnuć wniosek, że król Baldwin chciał stworzyć państwo z kilkoma religiami na równych prawach. A to już bzdura piramidalna!
Ogólnie: 4/10

curragh

Aha, zdaje się, że pokazany film to tylko pierwsza część z 2007 roku. Druga, jak rozumiem z opisów na różnych portalach, dzieje się po powrocie Arna do Skadnynawii.

curragh

Idaje się, że bracia czasowo służący w zakonie nie mogli nosić białych płaszczy, ale to już naprawdę szczegół

ocenił(a) film na 2
maykel24

Ten film to tragedia, nudny, słaba gra aktorów, słaba akcja, słaba fabuła, dramat !!! W porównaniu do Królestwo niebieskie dno totalne !!!

ocenił(a) film na 10
maykel24

Film niesłychanie klimatyczny więc szczerze polecam! poskładany fakt - trochę chaotycznie ale mimo to bardzo miło się go ogląda - polecam