Ciekawa produkcja, fajnie się ogląda. Jak dla mnie widzę dwie wady. Po pierwsze dłuuuugość, byłby 30 minut krótszy i bym się nie obraził. Po drugie za mało walk, pokazania głównego bohatera jako templariusza. A strasznie długo takiego ględzenia płaczliwego. Ale w końcu to melodramat... Więc w tych kategoriach wyszedł z tego całkiem dobry film, warty pooglądania. Podobała mi się akcja jak walczy z wrogim swojego ojca, i jak pięknie go załatwił. Ocalając honor rodziny, a jednocześnie zachowując czyste sumienie. Za to duży plus. Jeśli ktoś się nastawia na kostiumowy melodramat to się nie zawiedzie, bo filmu przygodowego w tym mało...
Ps. Aż mnie gotował jak widziałem te stare piz*y w zakonie, nic tylko wsiąść miecz i równo łby ciach ciach.
Zakonnice były dobre, widać że potrzebowały dobrze się spocić.
Dałbym 4 może 5 bo film faktycznie może jest trochę za długi jak na ilość akcji którą widzimy ale zdecydowałem się na 6 bo jednak są świetnie ukazane krajobrazy no i niezła muzyka. Choć co do ścieżki dźwiękowej też mam ale bo jednak troszkę jej za dużo i w połączeniu z innymi chwytami rodem z hollywood trąci czasem kiczem
To akurat ciekawe, bo znacznie lepsza jest wersja 4-godzinna niż ten skrócony chłam. Znacznie pełniejszy obraz zarówno epoki, jak i samego wątku miłości Arna i Cecylii. Polecam obejrzeć oryginalną wersję lub serial.
Moim zdaniem film niedoceniony ,co z tego ze brakuje mu efektow ,kostiumy sa bardzo dobre ,role moim zdaniem bez zarzutu. Dawno nie bylo tak dobrej produkcji o lojalnosci milosci i odwadze ,dla mnie porownywalne z Braveheart.