Gdybym nie czytał książek, film oceniłbym nawet na 10, bo wg mnie miał wszystko, czego można było oczekiwać. Jednak dałem ocenę niżej, bo twórcy mogliby się pokusić o 3 filmy, a nie 2. Przez to okrojono fabułę z 2giej części trylogii, która była najciekawsza. Ścięto wiele wątków o walkę o władzę zarówno w Jerozolimie, jak i w Szwecji.
Widziałem co prawda tylko 1 z 2 filmów, ale ten 2 zacznie się zapewne już pod koniec, gdy wszelkie sprawy są rozwiązane. Szkoda.