Tytuł filmu jest naprawdę nietrafny, większość filmu dzieje się w Skandynawii a o Templariuszach jest raptem ostatnie 20 minut filmu. Nędzna próba wykorzystania chwytliwego tematu jakim są templariusze.
Tytuł normalny - nienormalne jest pocięcie filmu na kawałki, przez co można mieć wrażenie niepełnego obrazu. Obejrzyj sobie "Arn 2: Królestwo na krańcu drogi" ("Arn - Riket vid vägens slut") - to dalsza część historii, która powinna stanowić całość.