Przełamujący schematy, utarte modele, oryginalny, świetnie nakręcony obraz i akcja. Podoba mi się ze w końcu pokazują w filmach kobiety w rolach decydujących i odważnych. W końcu coś nowego na ekranach zmaskulizowanego kina o losach świata. Wspaniałe są takie kobiety! Mam przekonanie, że jakiś czas będzie się mówić o tym filmie jako czymś przełomowym. Rewelacyjna, mocno charyzmatyczna Sara Connor Lindy Hamilton - ikoniczna, boska rola, która będzie zapamiętana. McKenzie, oryginalna, ciekawa kreacja, jakiej kino mainstreamowe dotąd nie widywało. Zdecydowanie czuć świeży powiew i łamanie utartych schematów na tle kina akcji ostatnich czasów. Dobre i przystępne proporcje, podane na grubym talerzu, wszystko w dobrym smaku. Fajnie się to ogląda. Cały film to świetna rozrywka, z dobrymi rolami godnymi 21 wieku.
Nie jest przełomowy. Co przełamuje? Idzie bezpieczną drogą. Przełamywałby gdyby np. pokazał romans pomiędzy Dani a Grace.
To był film który coś na tamte czasy przełamywał w kwestii gender.
https://www.filmweb.pl/Nie.Czas.Na.Lzy