Nie wrózy to najlepiej karierze filmu w Box Office, przy budzecie 200 mln $ musi zarobić ponad 400 mln żeby się zwrócić wytwórni (mniej więcej połowę kasy biorą kina), jeśli nie przeskoczy 400 baniek worldwide to na sequel możemy poczekać znowu z 10 lat (chociaż to by miało sens - następna częśc osadzona w 2029 roku :))
film jest ponoc slabszy niz T3 (SIC !), ktore ty uwazasz za dobre... jaki z tego wnisek? jelli jest naprawde taki slaby, to ty odczujesz to bardziej niz osoby ktore uwazaja T3 ( w tym ja ) za gowno...
nie moglem sie powstrzymac ... wybacz :)
"film jest ponoc slabszy niz T3 (SIC !), ktore ty uwazasz za dobre... jaki z tego wnisek? jelli jest naprawde taki slaby, to ty odczujesz to bardziej niz osoby ktore uwazaja T3 ( w tym ja ) za gowno..."
Ok coś czuję, że będzie wręcz przeciwnie. Skoro T3 mi się podoba to i T:S nie będzie takie złe, ale to się okaże już wkrótce.
Film w Stanach "zarobi" jakieś 130 mln, a na świecie z 200 mln czyli razem 330 mln. To ogromna porażka zwłaszcza przy tak olbrzymim budżecie. Tytuł filmu powinien brzmieć nie Terminator Ocalenie a Terminator Rozczarowanie. Bo raczej nic już nie ocali tego obrazu, chyba że się mylę.
Terminator jest bardzo dobrze rozpoznawalną i lubianą marką na całym świecie w przeciwieństwie do Wolverine'a czy Star Treka, które miały ogromne zyski w Stanach i na tym głównie zarobiły.
W większości państw, jak i w Polsce, T4 startuje dopiero w czerwcu. To właśnie zyski z całgego świata powinny uratować ten film w Box office.
Co do porażki w USA, to chyba przesadzili z kampanią, prawdopodobnie doszło do efektu przeciwnego od zamieżonego - ludzie się przesycili i odechciało im się iść na film, o którym już praktycznie wszystko wiedzą ;p
Jak na filmwebie pojawiło się pełno klipów, to ludziom też się odechciewało, mimo wcześniejszego, podniecającego zwiastuna.
Amerykańce pewnie takie rzeczy oglądali w tv...
A co ma piernik do wiatraka.
Ilość zarobionych pieniędzy nie ma nic wspólnego
z wartością artystyczna filmu.
Tylko Amerykanie lubuja sie w tych swoich statystykach.
Gdyby tak przekładac to Tytanik byłby najlepszym filmem w historii, a gdzie mu to dzieł Kubricka, Takovskiego,Kurosawy,Bergmana czy Felliniego.
Co to Terminatora 4 to widac przerost formy nad treścią i
nie ma szans by miał taki klimat i fabułę jak w T1.
Nie przescignie także jezeli chodzi o film akcji i efekty na swój czas przełomowe T2.
Jedynie ma szanse pokonać z kretesem T3 który był wielkim
rozczarowaniem.
Osobiscie uważam ze T1 był najlepsza czescią.
T1 10/10
T2 reż 9.5/10 zwykła 9/10
T3 6/10
Na imdb tak kształuja sie oceny
T1 8,1
T2 8,5
T3 6,7
T4 7,6 ale bedzie spadac,bo na razie malo ludzi ocenilo
Wystarczyłoby, żeby Arnold zagrał chociaż troche w tym filmie i nie byłoby 56 a 156 Milionów. Ludzie maja już taka manię, że niewiadomo jaki nie byłby Trailer to jak nie ma głównego bochatera filmu to juz nie jest to, a trzeba wziaść pod uwagę że T3 to było dno.
Terminator = Arnold
Arnold = Terminator
I nikt juz tego nie zmieni, chyba ze ktos cofnie sie w czasie i obsadzi tam innego aktora, ale to film moze nie byc juz taki dobry ;/
"A co ma piernik do wiatraka.
Ilość zarobionych pieniędzy nie ma nic wspólnego
z wartością artystyczna filmu."
Ale ma bardzo wiele wspólnego z tym czy powstanie kolejna częśc czy też nie. I dlatego Terminatorowi życzę jak najl;epszego wyniku w Box Office choć już widac że rewelacji nie będzie, a czy film sie wystarczająco zwróci też jest jak na razie nie takie pewne.
"Tytuł filmu powinien brzmieć nie Terminator Ocalenie a Terminator Rozczarowanie"
Oglądałeś film?
Polska to kraj narzekania, marudzenia i gdybania. Masakra.
Film się spokojnie zwróci i zarobi, pytanie, tylko, czy tyle ile zakładali producenci. Tego typu filmy sporo jeszcze koszą na rynku dvd ze względu na efekty, można po testować sprzęt, skończy się tym, że każdy kto choć trochę śledzi nowości filmowe, obejrzy ten film wcześniej czy później.
Po T4 ma byc T5 i T6 - ma to byc nowa trylogia, bylo to mowione zanim zaczeli krecic T4...
Mc burger G... pieprzyl duzo rzeczy... z czego wiele okazalo sie breniami... a po kiepskich wynikach wszystkie zapowiedzi mozna wrzucic do kosza
To czy bedzie trylogia się okaże po wynikach kasowych. Jak będa kiepskie to nikt nie bedzie wyrzucał kasy w błoto bo McG coś powiedział.
Titanic na otwarcie zarobił 22 mln $ a ile w sumie to każdy wie więc niema co przesadzać o wyniku z pierwszego weekendu T4 wszystko okaże się za 2 czy 3 tygodnie no i pozostaje jeszcze rynek poza USA tam termi spokojnie wyciągnie te 300 mln $.
Titanic był w kinach 10 miesięcy, to były zupełnie inne czasy i inaczej to wszystko wyglądało, obecnie szanse by ktoś zagroził temu rekordowi są znikome bo filmy w kinach są 3-4 miesiące, a czasami nawet krócej.
A porównując wynik Terminatora do kasowych przebojów ostatnich lat wypada on mizernie.
Nie chodzi oto aby jakiś film zagroził Titanicowi w zarobkach tylko mówiłem ze wysokie otwarcie w pierwszy weekend nic nie przesadza jeśli chodzi o pieniądze jakie może T4 zarobić na rynku USA wszystko się okaże za 2 czy 3 tygodnie ile będzie miał na koncie w USA.
Ciężko mi uwierzyć że film jest słabszy od T3 (nie oglądałem jeszcze t4), ale jak tak jest to naprawde papka, a szkoda bo trailery zachęcają (jedyną wadą może być to, że było ich za dużo, ja oglądalem tylko 3 a było ich z jakieś ~20)
no T3 wyglądał jak parodia Terminatorów, takze gorzej już byc nie moze ;) ... chociaż kilka scen, bardzo fajnych było i fajna końcówka dosyc mocna, mimo ze film dwie klasy gorszy od poprzednikow był. Co do MgM czy jak mu tam - to ten facet nie należy do grona nawet "średnich" reżyserów, jak Jonathan Mostow odpowiedzlany za 3, takze nie wiem o co całe halo, skoro z góry było wiadome ze ten facet ledwo rekalmy potrafi kręcic ... fajny był pomysł z końcówką Bale = terminator, a jeszcze lepszym moim zdaniem było by zapętlenie 4ki z 1dynką - gdyby zrobic ze John wysyła Kylea do przeszłości, a w tym samym czasie Skynet Arniego :D ...
p.s ... jezeli takie gówno jak Transformers zarabia na siebie, to tym bardziej kloc z napisem Terminator4 przyniesie zyski ;)
Moje typy:
I weekend: zarobił 43 plus 13 z czwartku i jakieś 8-9 z poniedziałku da mu 64-65. znacznie mniej niż się spodziewano nie mówiąc już o moich przewidywaniach które wyglądały tak: weekend 75 + 28 czwartek + 15 poniedziałek a więc po pięciu dniach jakieś 120
II weekend: około 18 mln a razem coś koło 100
Ogólnie: łącznie w USA film zarobi jakieś 135 mln
Poza USA: Tak jak w przypadku Aniołów i Demonów to rynek poza USA będzie dawał Terminatorowi najwięcej kasy. Jakieś 400 mln
Łącznie: 135 + 400 = 535
Ja bym dorzucił ze jest kryzys. Finansowy i przede wszystkim emocjonalny. Ludzie teraz niechetnie ida do kina sie stresować i przezywać mocne emocje. Boja sie o mieszkanie, rodzine, prace. Nic dziwnego ze noc w muzeum 2 przoduje. Ludzie chca sie posmiac i zapomnieć o dniu dzisiejszym. Poza tym widzowie to tez dzieci, które raczej nie wejda na T4. Kobiety tez niechętnie pójda na to do kina. Maniacy? Dla maniaków jak i dla mnie Terminator zakonczył sie w chwili jak Arnolda John Connor zatopił w Kadzi z płynnym metalem. Reszta to juz niestety pic na wode foto montaż ;/
Co tu dalej się rozwodzić. Ja do kina skocze dla samych efektów, bo podobno warto, a do fabuły sie czepiac nie będe bo jak wspomniałem Terminator zakończył się w 1991 roku ;/
Gra zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie i liczę na podobną reakcję po obejrzeniu filmu. Jakimś wielkim fanem Pana Gubernatora nie jestem i myślę, że przy odrobinie chłodnego spojrzenia na całą sytuację, spoglądnięcia na ekran kinowy "przez palce" da rade wyciągnąć z T4 coś pozytywnego. Nie oszukujmy się, dominantą tej produkcji nie miała być zawiła, skomplikowana fabuła tylko efekty specjalne. Jeżeli ktoś idzie do kina na T4 z nadzieją, że poczuje klimat jakiego doświadczył w 1991 roku to sorry dla niego :)
Nie sądze, żeby ktoś szedł do kina i chciał doświadczyć tego klimatu z 91'. Ale przynajmniej nikt nie spodziewa się ze bedzie to komedia, bo T3 nawet w 1/100 nie oddało klimatu z T1 czy T2. Po prostu inny film jakby z innej beczki, a w koncu poszedłem do kina na konkretny film z serii Terminator.
Nie ogladałem T4, ale mam nadzieje ze bedzie lepszy niż T3.
Chociaż muzyka juz jest lepsza. Elfman zdecydowanie wie co tworzy niż Beltrami, co sie z choinki urwał ;/