I mi się podobał. Oczywiście, część 1 i 2 zostaną w pamięci pewno do póki Alzheimer nie wkradnie się do mojej głowy, ale to były filmy, które oglądałem w wieku kiedy właśnie wyobraźnia szalała, a ja razem z nią :) Czy część czwarta wyryła się tak w mojej głowie jakbym obejrzał ją za dzieciaka ? Niewiem. Tak samo nie wiem czy wyryła by mi się 1 i 2 jakbym obejrzał ją teraz. Teraz bardziej zachwycam się książkami.
Samemu filmowi daje 8/10 obejrzałem go sobie z przyjemnością.

Film ma niesamowity klimat. Uwielbiam cene przy terenowce, jak Marcus podlacza silnik z innego auta. Bardzo podobala mi sie scena jak w ogole wyszedl z tej dziury i darl ryja. Swietna scena jak John Conor organizuje sobie motocykl. I jeszcze pare innych.
Apropos ksiazek to kiedys mialam w reku ksiazke Terminator 2 napisana na podstawie scenariusza. Scena po scenie. Ale chyba raczej miala sluzyc do uczenia sie tekstow na pamiec bo klimatu nie miala w ogole. :)

ty się mienisz fanką 1 i 2? prawdziwemu fanowi nie spodobał się ten film - ale mniejsza oto. Ważniejsze jest, że tacy "fani" jak Ty, myślą, że ten gościu to Arnold. A tu skucha! Arnold nie grał w ocaleniu...

Ile ty masz lat ??? I co ma do bycia fanem pozytywny odbiór T4?? ( który wg mnie jest najlepszym Teciem zaraz po T2) To że twarz Arniego była naniesiona na ciało osiłka z Nagiego patrolu osłabia ten film ??? Dla mnie ''wielkiego fana T" już pierwsze 15 min filmu na pustyni jest mistrzowskie ...:) nie będę się rozpisywał w moich achach i ochach bo już swoje zdanie na ten temat nie razu na tym forum wyraziłem ......

Pozdro dla pseudo znawców z zatwardzeniem ;)

Hehe. tez odnioslam wrazenie ze mlodzieniec ma jakies radykalne podejscie do sprawy. Ciekawe czy tak ma w odniesieniu do filmow tylko, czy tez swoje bardzo bojowe nastawienie wykazuje w bardziej powaznych sprawach. Oby nie. I niech go bogowie bronia przed ideologiami. Bo ideologia i radykalizm to bardzo zla mieszanka. Chcialoby sie powiedziec fanatyzm. hehe...

prawdziwa fanka była zachwycona podobnie jak Ty każdą nową odsłoną filmu... :) z uwagą dotyczącą bohaterów -
nie tylko Bale'a. Powiedziałabym, że jest moda na uwrażliwianie 'twardzieli' i ta moda może się nie podobać. Zwłaszcza panom;)