Masa absurdów, pełno efektów, czyli wszystko to, co mali chłopcy lubią najbardziej. Film obejrzałem bez bólu, lecz w pamięci mojej na długo się nie zapisze. Ot, weszło i wyszło...
Można zobaczyć ale wiele spodziewać się nie ma co. Obraz jest czystą rozrywką i absolutnie niczym więcej. Tutaj liczy się tylko rozwałka.
Plus dla Sama Worthingtona, który moim zdaniem wypadł najlepiej z aktorów.
6/10