Naczytałem się o tym filmie sporo niepochlebnych opinii osób narzekających na słaby główny wątek, niezbyt przekonującego Bale'a i ze swojej strony mogę powiedzieć że to wszystko g... prawda. Już od samego początku gdy na ekranie pojawił się napis "Terminator Salvation" a z głośników popłynęło towarzyszące każdemu początkowi Terminatora charakterystyczne metaliczne dudnienie miałem ochotę wstać i krzyknąć YES! i z resztą do samego końca byłem na tak:). Ok, przyznaję bez bicia, T:S nie jest tak dobry jak T1 i T2 ale z całą pewnością lepszy od części trzeciej, a wątek SPOJLER!!!! unicestwienia bazy skynetu przy małej pomocy "wyłączającego" roboty sygnału plus uratowanie Kyle'a bez którego jak wiemy nie byłoby Connora plus sprawa z pół człowiekiem - terminatorem jest jak dla mnie jak najbardziej OK. Przyznaję, że Bale z początku jest nieco drewniany ale to może dlatego, że nie widzieliśmy go do tej pory w roli aż takiego twardziela jakim jest tutaj, a jako batman w DK dorzucał też nieco poczucia humoru, jednak szybko to zdziwienie mi przeszło jak dla mnie CB spisał się na piątkę. No i oczywiście efektowność filmu to już rewelacja, spece od CGI spisali się na medal (ci co oglądali CAM-a naprawdę g... widzieli).
Jak dla mnie film absolutnie wart zobaczenia na dużym ekranie. Sam jeszcze raz się na pewno wybiorę, choć tym razem pewnie ogłuchnę bo w tutejszym kinie (Northampton) nieco przesadzili z głośnością:).
Oczywiście są i tacy co będą psioczyć jak diabli na ten film, ale oni bardziej cenią filmy o tym jak stuletnie okulary dziadka ocalają wszechświat lol
Szkoda tylko, że 1/3 filmu można zobaczyć na niezliczonych trailerach/teaserach. "Kim jest tajemniczy Marcus?" Hm, może powiedzmy kim jest za MTV:P
ja oglądałem wersje CAM i jest gówniana jak diabli. ale w piątek na bank ide do kina. bo film jest naprawde fajnie zrealizowany.. noo może końcówka troche dziwna ale ogłóem świetnie odrodził serie po tej kiszce jaką był T3..
Nie widziałem cam-a więc nie wiem jak tragicznie ta wersja wygląda, ale do kina zdecydowanie polecam się wybrać. Nie pożałujesz.
fatalnie wygląda: kiepski dzwięk i blady obraz a w dodatku często tragicznie rozmywający się, ale i tak mi się podobał. wogole miałem nie tykać sie cam-a ale ciekawość wzięła góre, jednakże piątek - kino obowiązkowe ;-))