Nawet podobny to tego ze wspomnień z przeszłości - a nie jakiś wymoczek rodem z tańca z gwiazdami jak w trójce.
To by było coś!
Preston w roli Johna- na pewno wypadłoby lepiej niż beznadziejny Stahl w 3-ce.
Niestety koleżanko - za wcześnie sie cieszymy, ten koleś ma zagrać co prawda w czwórce ale najprawdziwszego Terminatora :)
.
Terminatora? No cóż... jakoś sobie nie wyobrażam go w roli maszynki do zabijania rodem z Arniego... Bardziej mi pasuje na Johna... ale trudno...
Oby tylko ta bomba nie okazała się jednym wielkim niewypałem w stylu Stahl'a... Nie wiem czy bym to wytrzymała...
Interesująca wiadomość. To, że ktoś taki jak Christian Bale, który wnikliwie weryfikuje scenariusze i nie zagra w byle czym jest zainteresowany tym projektem, to oznacza, że mają pokaźniego asa w zanadrzu.
Wiadomość potwierdzona :)
http://www.scifi.com/scifiwire/index.php?category=0&id=45956
Ja w najnowszym numerze Tele tygodnia czytałam,że Bale będzie terminatorem,więc jak to w końcu jest???
Może zagra dwie role ? Johna - człowieka i Terminatora - podszywającego się pod Johna ;)
Ale w sumie to dobrze, lepiej pasuje niż Furlong w dzisiejszej formie.
sekielski ?
http://img2.timeinc.net/people/i/2006/news/061002a/edward_furlong2.jpg
:D.
Faktycznie- Furlong już nie pasuje...
Ale pod kandydaturą Bale'a podpisuję się obiema rękami i nogami...