Sam uznaje się za fana serii. T1 i T2 jeszcze na kasetach VHS zobaczyłem co najmniej kilkanaście razy. T3 podobał mi się ale nie było juz w nim tego klimatu. Byłem przekonany, że T4 ten klimat będzie posiadał. W końcu nawet w serialu Terminator fajnie to zrobiono, odcinki "z przyszłości" bo o wiele ciekawsze niż te "teraźniejsze".
A tu lipa... T4 jeszcze do połowy podobał mi się. Na pewno na uznanie zasługują zdjęcia i te post apokaliptyczne krajobrazy a'la Fallout. Niestety im dalej tym gorzej. Błędy w scenariuszu, wiele banałów i błędów. Próbowano to zatuszować dynamiczną akcją ale pod koniec filmu już byłem tym zmęczony. Sceny ucieczki z T2 jeszcze do dziś wywołują emocje. W T4 nic takiego nie ma. Bale zagrał przyzwoicie ale wcale nie tak dobrze jak mu się wydaje. Jedyne emocje wzbudzał Marcus. Ta rola zagrana jest bardzo dobrze. Niestety. fani serii będą zawiedzeni a reszta zapewne oceni T4 jako przyzwoity film akcji. Z tego co czytałem ma być kręcony T5 i T6 ale zdecydowanie trzeba zmienić reżysera i scenarzystów.
pozdr