Teraz po obejrzeniu drugi raz tego filmu, wiem już że nie ma co dopatrywać się paradoksów w żadnej części. Jedynym głównym paradoksem był fakt wysłania 2 jednostek w przeszłość co jest niemożliwe! Po wysłaniu T-800 przez Skynet, ruch oporu nie mógł wysłać Kyle ponieważ już nie istniał, jak wszystko inne z przyszłości.
Ale to chyba jest zrozumiałe dla każdego więc nie ma sensu dopatrywać się innych niedorzeczeń ;)
Pozdr.