Minusy :

"- Film z kategorią od 13( dużo dzieciaków w kinie było) "
Ja byłem na 15.00 i byli tylko dorośli - dobre :)

"- Niektóre akcje za szybko się działy i nie można było nadążyć"
Które? Nie podzielam takiego odczucia.

"- trochę słaba fabuła "
Jak na film sensacyjny moim zdaniem fabuła ok. Na plus dodam też świetny pomysł z T-800, który nie wie kim jest i ratuje ojca człowieka, którego maszyny chcą zabić. Trudno to nazwać słabą fabułą.

"- czasami głos CB przypominał Batmana "
:) Taki "urok" Bale'a i trzeba się było tego spodziewać ;) Inna sprawa, że Marcus go przyćmił i był na pewno najciekawszą postacią tego filmu.

"- reżyser (może gdyby był kto inny) "
A co to za argument? Co nie tak było z reżyserem? Za niski? Złe koszule nosił?

"- Connor za łatwo się dostaje na teren skyneta. "
On się w ogóle nie może dostawać "za łatwo" lub "za trudno". Jak byś oglądał uważnie, to byś dostrzegł, że to maszyny go zwabiły i wpuściły na teren SkyNet tam gdzie chciały.

"- Duży robot do łapania ludzi (transformers) "
Ten robot był extra! Szkoda, że tak mało właśnie było maszyn w tym filmie. A już wyjeżdżające z niego mototerminatory mnie totalnie zaskoczyły :)

"- Terminatory powinny dusić a nie rzucać ludźmi o ścianę "
Pewnie tak :) Podejrzewam, że chodzi o efekt walki :)

"- niektóre sceny są nudne "
Może tak być - ale które konkretnie wg Ciebie?

"- nie ma scen ze zwiastunów"
???????????????????????? LOL! :-) Co za argument. Ja nawet nie wiem co było w zwiastunach bo czekałem na film a nie zwiastuny ;)


Plusy :
"- Christian Bale jako John Connor"
Też myślę, że to dobry wybór. Facet jest specyficzny, ma charyzmę i "dużą łapę" ;) Choć dostrzegam ryzyko dla tego aktora, że za chwilę może sam się zaszufladkować, gdyż jego role w Batmanie i Terminatorze np. są do siebie bardzo podobne momentami.

"- Pokazano Terminatory i inne maszyny"
Ano! Choć mogło być jeszcze kilka typów maszyn więcej.

"- Ruch oporu"
Popieram.

"- Świat po wybuchach bomb"
"- Mało pożywienia, głód itp."
Miodzio :)

"- Baza Skyneta"
A mnie się nie do końca podobała. Za bardzo ludzka była. A już po co maszyny wybudowały drapacz chmur to kompletnie nie rozumiem. Prawdziwe maszyny by tego nie zrobiły bo nie mają potrzeby siedzieć w biurze wyższym niż inni a i powierzchni komercyjnych im nie brakowało. Dużo praktyczniej by było budować baraki i płaski kompleks, a nawet zejść pod ziemię częśćiowo. Poza tym była fatalnie chroniona i niewiele się w niej działo (gdzie jakieś myśliwce bojowe, ochrona, działa i inne cuda - tam powinno wrzeć jak w ulu)

"- Testy na ludziach"
W ogóle sama geneza powstania Marcusa jako Terminatora jest kapitalna.

"- Pokazanie T- 800 (Arnold)"
Arnold rządzi :)

"- Kyle Reese"
Też mi się podoba jak go dobrali.

"- Sceny nawiązujące do poprzednich części "
:)


"Dałem ocenę 7 na 10
Film nie jest powalający ale zapewne jest lepszy od 3 ."
Nie koniecznie. Obejrzyj T3 w duchu przesłania, które niesie i tego, że Arni w T3 nie ratuje świata tylko Connora. Jak to w końcu zrozumiałem do głębi to T3 stała się dla mnie kapitalną częścią. Do tego są tam również wyborne efekty specjalne (np. scena z dźwigiem wymiata).

"Zapewne będą uwagi odnośnie broni laserowych (dlaczego ich nie ma itp.)"
Byłoby dziwne, gdyby tam była broń laserowa. Trochę chyba za krótko na wynalezienie takiej technologii.

Marcus taki sobie ? Hahahahahahaahaha... wiesz, uwielbiam Bale'a, głownie przez niego nie mogę ocenić tego filmu obiektywnie, bo on zawsze grywał w świetnych filmach... tym razem jest inaczej troszkę, zawiodłem się, choć Christian trzymał jako tako poziom. A wracając do meritum... CZŁOWIEKU, postać Marcusa była zdecydowanie najciekawsza ze wszystkich w filmie, świetny aktor w średnim filmie, tyle. Ale w sumie jak sobie patrzę na Twoją wypowiedź to dochodzę do wniosku że masz ze 13 lat, więc możesz zwracać uwagę na trochę inne rzeczy.
ps. Przypis z bronią laserową całkiem zabawny :)

To jest moja opinia (F U )i mam 23 lata ( ty zapewne masz 16 bambi)

On mi tam nie pasował jako robot (może jak by był jednym z członków ruchu oporu tak jak Burns)

"On mi tam nie pasował jako robot (może jak by był jednym z członków ruchu oporu tak jak Burns) "

Eeee, coś mi tu nie gra. Przecież Marcus był zarówno robotem jak i członkiem ruchu oporu! I to jest piękne :) (i jak można nazwać taki film przeciętnym ;)

Zdaje się, że Bale zagrał Conora, a nie Marcusa.