Byloby fajneie gdyby Johna Connora zagral Michael Biehn
To by było nieporozumienie, bo Michael Biehn grał już w terminatorze kogoś innego, zresztą niewiem po cholere powstaje ta 4 część.
Czemu nieporozumienie?John bylby podobny do ojca byloby to uzasadnione
Idiota.....
to dobry pomysł, choć chciałabym zobaczyć też młodego Connora.