Jak w temacie.. Powstalo jednak tyle postow wytykajacych bledy i nielogicznosci tego kiepskiego filmu, ze nie bede sie powtarzal. Spytam za to o jedna rzecz znawcow tematu.
W prologu widzimy Marcusa w 2003r. Swiat wydaje sie normalny. A czy nie jest tak, ze Dzien Sadu nadszedl w 1997r??? Bo jesli tak, to czemu Marcus w ogole nie ogarnial, co sie dzieje na swiecie? I dlaczego ten prolog wygladal tak jakby mial miejsce przed przebudzeniem Skynetu?
Kolejna bzdura filmu?