Jak przyjęliście tę postać? według mnie jego wprowadzenie było niezłym pomysłem. myślicie że zobaczymy go w następnej części? skoro był półcyborgiem, to być może żyje?
Jak Marcus nie żyje to ja nie idę na kolejną cześć:(
Na tej byłam 2 razy :P
Bale był mim ulubionym aktorem aż do T 4,moim zdaniem nie popisał się,w tym filmie mogłoby go w ogóle nie być i film by nic nie stracił.
Za to Marcus jest przynajmniej w moim odczuciu równie dobry co Arni,tylko to ciekawsza postać,bo jest/był człowiekiem.
To samo sobie pomyślałam wychodząc z kina-po co mu to serce właściwie,nie wystarczą baterie jakieś.Mam nadzieję że żyje i będzie w następnej części;)
Uważam że dobrze zrobili wprowadzając Marcusa(następca Arniego)Mam nadzieję że pojawi się w kontynuacji.
Dupna postać, a scena koncowa jak z kreskówek Disneya. Może jak by dali mniej akcji a więcej dysputy człowiek-maszyna to by wypalilo.
Jak dla mnie to Marcus (Sam Worthington) uratował ten film, porówanie z Christianem Bale'em zdecydowanie wypada na korzyść Sama, Mam nadzieje że dzięki temu filmowi się wybije, bo świetnie się oglądało jego grę...