Nadal drażni niemal kompletny brak przemocy i trupów(to ma być wojna?!),ale jest za to szybkie tempo,dobre efekty i parę fajnych akcji a niektóre dziury w scenariuszu na upartego można sobie jakoś tam wytłumaczyć.Ogląda się bezboleśnie,film zbliżył się moim zdaniem do poziomu trójki,chociaż nie śmiałbym powiedzieć,że filmy te są równie dobre,lepiej będzie powiedzieć,że są równie nieudane.Cameron w dwóch pierwszych Terminatorach stworzył spójną,zamkniętą całość i nie należało dokręcać już do nich dalszych części...