Terminator: Ocalenie
Terminator Salvation
2009
powrót do forum filmu Terminator: Ocalenie 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 7
Dziwię się że niektórzy piszą iż w tym filmie jest klimat przytaczając obraz powojnie nuklearnej i tu chyba niektórym chodziło o pustynie, no właśnie pustynia i gówno więcej.... McG miał świetne pole do popisu (schodząc z tematu nie wiem dlaczego te pojeby dały facetowi film za 200 mln $, może seriale kręci dobre ale niech nie bierze się za kontynuacje legendy oczywiście nie mam na myśli T3 )wracając do tematu w T1 Kelly Rise opowiedział przyszłość : bestialstwo maszyn nieznających litości, wiezie ludzi w obozach, wychowywanie się w śród ruin, przymieranie głodem, schwytanie i mordercza praca przy załadunku zwłok, zostały ukazane maszyny które nie da się przekupić bo nie znały nawet odrobinę litości,McG miał matoł okazję zrobić coś bardziej odrażającego i bestialskiego niż filmy o Oświęcimiu , potem opowieści o Johnie jak pojawił się i rozwalał metalowych oprawców (no swoją drogą nie rozumiem w T1 poco ludzie wychodzili nocą skoro maszyny widziały na podczerwień ), a w T4 co mamy GÓWNO maszyny co raz szczelają do ludzi raz ich łapią , nie wiadomo do końca poco bo nic niepokazane (niby przetrzymują ale co z nimi robią pies wie ), mają od cholery ale wielki metalowy pojeb z silnikiem i rurami wydechowymi na plecach bawi się w łapanie paru osób , a i poza tym puszcza sobie motorki z nóg ejejej, co za gnój, co jeszcze wszystko oklepane i już to kiedyś było.... Arni (a właściwie jego podobizna), bawi się Johnem jak zapaśnik w ringu, owszem w poprzednich częściach też była zabawa taka ale nie z CELAMI GŁÓWNYMI , w T1 jak terminator likwidował każdą Sarę to od razu nie było zabawy tylko kilka kulek, (pobawił się chwile z chłopakiem jej przyjaciółki) w T2 jak T100 zobaczył Johna to coś jakby diabeł w niego wstąpił, w T3 Katrin Bruster niedostała tylko z miejsca zlikwidowana bo TX chciała dowiedzieć się gdzie jest, w T4 podobizna Arniego bawi się z Johnem (było jedno fajne ujęcie), wydaje dziwne odgłosy jakby dzik czy świnia, w pewnym momencie ma granatnik w ręku ale bo wyjebał bo chciał załatwić chyba sprawę gołymi metalowymi łapskami, dusi go ale nie ukręci mu łepetyny, i wiele wiele więcej dziwnych rzeczy...............
"Kelly" Reese opowiadał o roku 2029. A film pokazuje 2018. Chyba przez 11 lat się może zmienić multum rzeczy nie? Sama wojna w filmie trwa 13 lat i jak już świat wygląda a co dopiero 11 lat później.
Właśnie opowiadał poniekąd o roku 2029, a w mojej oceni było to raczej odniesienie do T-800, powiedział że pojawił się nowy terminator infiltrator i był o wiele groźniejszy od T600 wiec raczej pojawienie się T800 to z moich wniosków to niekoniecznie rok 2029 ale coś koło tego, bo jeśli stworzenie super nowoczesnego terminatora T-800 nastąpiło by w 2018 to poco skynet wysyłał by go za 11 lat aby zlikwidować Sarę ? poza tym jak wspomniałem na początku Kelly który przybył z 2029 bynajmniej nie wygląda na dzieciaka i ponadto opowiadał swoje przeżycia z dzieciństwa więc spokojnie można wnioskować że wie co było w latach X i XX 21 wieku
a poza tym kolego masz racje wiele mogło by się zmienić np. skynet mógłby odpuścić wielkie kretyńskie bydle co wypuszcza n kolan motorki i inne wierutne bzdury
po 1) w każdym oficjalnym opisie filmu masz, ze jest to 2018.
po 2) jest to tylo prototyp T-800. Model ten jeszcze nie wszedł na stałe do produkcji.
po 3) Może Skynet stworzył time machine dopiero w 2029??
po 4) Oczywiscie, że T-800 wszedł do produkcji duzo przed 2029 poniewaz w tym roku istanił już T-1000.(w alternatywnej rzeczywistości istniało też już wiele innych modeli np. T-888, T-1001)
po 1) oczywiście że o tym wiem że w T4 jest rok 2018, najbardziej interesuje mnie co jest w tym roku
po 2) czyżby T-800 był tylko prototypem ? gdy John z Kelly uciekają przed T-800 trafiają do hali produkcyjnej John mówi że T-800 są ich setki , z zniszczenie jednej fabryki było tylko bitewką, zapewne było ich o wiele więcej (fabryk i T-800)
po 3) Dość ciekawa uwaga, ja myślę że w podobnym czasie co rok 2029, bo poco miałby go tworzyć ? żeby stał w koncie zakurzony ?, czy w konkretnym celu do przemieszczania się w czasie ?, pierwszy terminator został wysłany właśnie z 2029
po 4)Tutaj może nie wspominajmy o T:CSC bo serial był zajebisty niema co, zwłaszcza końcówka (BOŻE ZLITUJ SIĘ), T-1000 został wysłany w 2029 ale po tym jak nie udało się to T-800 więc to T-1000 był prototypem
w 2029 dość logiczne że skynet technologicznie nie stał w miejscu, potem po śmierci Johna w 2032 skynet wysyła TX (ale to dajmy spokój), bo T-850 zabił Johna chyba fartem poza tym nie zrozumiałem bzdur jak Arni mówił w T3 że sentyment Johna z dzieciństwa do jego modelu pomógł mu w misji (co niby John rzucił mu się w ramiona i uściskał ???), poza tym w T1 Kelly mówi że zabicie Johna w 2029 nic by im nie dało bo ludzie wygrali by wojnę
po 1) w każdym oficjalnym opisie filmu masz, ze jest to 2018.
po 2) jest to tylo prototyp T-800. Model ten jeszcze nie wszedł na stałe do produkcji.
po 3) Może Skynet stworzył time machine dopiero w 2029??
po 4) Oczywiscie, że T-800 wszedł do produkcji duzo przed 2029 poniewaz w tym roku istanił już T-1000.(w alternatywnej rzeczywistości istniało też już wiele innych modeli np. T-888, T-1001)
Weś obejrzyj dokładnie całą serię :) Najlepiej kilka razy. I najlepiej zajrzyj na Terminator Wiki. Bo widac ze bardzo nieuważnie oglądałes ;p
"po 1) oczywiście że o tym wiem że w T4 jest rok 2018, najbardziej interesuje mnie co jest w tym roku"
Wogle nie rozumiem tej wypowiedzi ;/
"po 2) czyżby T-800 był tylko prototypem ? gdy John z Kelly uciekają przed T-800 trafiają do hali produkcyjnej John mówi że T-800 są ich setki , z zniszczenie jednej fabryki było tylko bitewką, zapewne było ich o wiele więcej (fabryk i T-800)"
1) Ten T-800 w T:S był prototypem inny T-800. W późniejszych latach produkowano je dopiero tasmowo.
2) W fabryce były (ale tu moge się mylic i moze masz racje) T-700 (sami twórcy to stwierdzili, że w fabryce były te modele)
"po 4)Tutaj może nie wspominajmy o T:CSC bo serial był zajebisty niema co, zwłaszcza końcówka (BOŻE ZLITUJ SIĘ), T-1000 został wysłany w 2029 ale po tym jak nie udało się to T-800 więc to T-1000 był prototypem
w 2029 dość logiczne że skynet technologicznie nie stał w miejscu, potem po śmierci Johna w 2032 skynet wysyła TX (ale to dajmy spokój), bo T-850 zabił Johna chyba fartem poza tym nie zrozumiałem bzdur jak Arni mówił w T3 że sentyment Johna z dzieciństwa do jego modelu pomógł mu w misji (co niby John rzucił mu się w ramiona i uściskał ???), poza tym w T1 Kelly mówi że zabicie Johna w 2029 nic by im nie dało bo ludzie wygrali by wojnę"
T-X wysłano w 2032 :/ Logiczne, że przez 3 lata poczynili postęp ;/
T-100? jakim prototypem? W TSCC (wiem ze to inny timeline) produkowali juz T-1001 w 2027 roku. Pozatym T-1000 mamy nie tylk ow T2 ale też w T2-3D: Battle Across Time.