Wszyscy narzekaja ze w tym filmie nie ma tego czy tamtego,a przecierz patrzac przed filmem na szczegoly wiadoma sprawa bylo ze akurat ta czesc terminatora bedzie calkiem inna w kazdym calu i tak bylo dlatego jestem zadowolony bo tego sie spodziewalem.
Komentujac wypowiedzi ludzi na temat tego ze to nie bedzie tak jak z Arnoldem to to dla mnie zwykla prostacka gatka i zero aktywno-realistycznego spojrzenia na rzeczywistosc.
Dlatego ten kto skrytykuje ten film niema zielonego pojecia o tematyce filmowej,lub niue dorosl aby go zrozumiec.
"...przecierz patrzac przed filmem na szczegoly wiadoma sprawa bylo ze akurat ta czesc terminatora bedzie calkiem inna w kazdym calu"
Czytałem/słuchałem sporo opinii na temat tego filmu i żadna z tych
negatywnych nie opierała się na tym, że film był inny od poprzednich
części.
"Komentujac wypowiedzi ludzi na temat tego ze to nie bedzie tak jak z Arnoldem to to dla mnie zwykla prostacka gatka i zero aktywno-realistycznego spojrzenia na rzeczywistosc. "
Rozumiem, że odnosisz się do wypowiedzi ludzi którzy, jeszcze nie
obejrzeli tego filmu. Tak czy owak trudno się zgodzić z tym pseudo-
-inteligentnie wydukanym zdaniem.
"Dlatego ten kto skrytykuje ten film niema zielonego pojecia o tematyce filmowej,lub niue dorosl aby go zrozumiec."
Nie wiem czy starasz się być mądrzejszy niż w rzeczywistości jesteś,
ale to oczywiste (film od 12 lat, reżyser McG, ...itp.), że film jest
kierowany do jak najszerszej publiki i nie może być zbyt ambitny, ale
tak na prawdę jest z nim gorzej niż można było się spodziewać.
Dla mnie jest to jeden z najgorszych filmów jakie obejrzałem w życiu mimo iż wszystkie poprzednie części mi się podobały.