to nie nobliści tylko niespełnieni scenarzyści:)
jak jeden z drugim poświęcił by 5 min. to na tym forum są odpowiedzi na wszystkie frustrujące pytania(ktoś nawet wyjaśnil bardzo sensownie "przyciski na panelach")
ja tylko napiszę o tym dlaczego zginęli ludzie connora w "dziurze".
w pierwszych zwiastunach była scena,w której connor idzie przez zalany korytarz i nagle za jego plecami z wody wyłazi wielki terminator...i tu sie kończy scena ze zwiastuna,w filmie idą tym korytarzem ale tej sceny nie ma więc pewnie ją wywalili (przypominam sobie tez że to scena juz w zwiastunie wielu :krytykom" nie pasowała:)).ja przyjmuję że to własnie ten termianator ich tam wykasował.
i już... nie ma co się zastanawiać tylko przyjąć to co jest.
jak chcecie "tego czegoś" w filmie to "antychryst" wchodzi do kin...będziecie mogli się spełniać do woli.
pozdrawiam niewymagających:)

To dales czadu kolego. Jak bede chcial ambitnego filmu to mam isc na cos innego? Na czym Ty sie wychwales? KINO umiera przez takich odbiorcow! Jet masa przykladow na to ze da sie zrobic film komercyjny lecz i ambitny. Z masa efektow ale wiarygodny. TERMINATOR Salvation nie jes wiarygodny. Polecam STAR TREK, 4 czesci OBCEGO, LUDZKIE DZIECI, pierwszego PREDATORA, animowany film DEAD SPACE, UKRYTY WYMIAR,piersza czesc CUBE, JA ROBOT, czy A.I. - Sztuczna Inteligencja wszystkim tym ktorzy oczekuja od kina czegos wiecej niz strzelania i super efektow. Produkcje ktore podalem maja klimat i sa wiarygodne mimo latki SF!!!

to nie nobliści tylko niespełnieni scenarzyści:)
jak jeden z drugim poświęcił by 5 min. to na tym forum są odpowiedzi na wszystkie frustrujące pytania(ktoś nawet wyjaśnil bardzo sensownie "przyciski na panelach")
ja tylko napiszę o tym dlaczego zginęli ludzie connora w "dziurze".
w pierwszych zwiastunach była scena,w której connor idzie przez zalany korytarz i nagle za jego plecami z wody wyłazi wielki terminator...i tu sie kończy scena ze zwiastuna,w filmie idą tym korytarzem ale tej sceny nie ma więc pewnie ją wywalili (przypominam sobie tez że to scena juz w zwiastunie wielu :krytykom" nie pasowała:)).ja przyjmuję że to własnie ten termianator ich tam wykasował.
i już... nie ma co się zastanawiać tylko przyjąć to co jest.
jak chcecie "tego czegoś" w filmie to "antychryst" wchodzi do kin...będziecie mogli się spełniać do woli.
pozdrawiam niewymagających:)

Niedługo zaczną się pytania typu:

Dlaczego Marcus się nie domyślił,ze jest maszyna skor nic nie jadł?

juz były:)
dlaczego się nie domyslił skoro nie jadł i nie wydalał:)

sorry za podwójnego posta...juz zgłosiłem do usunięcia.

To dales czadu kolego. Jak bede chcial ambitnego filmu to mam isc na cos innego? Na czym Ty sie wychwales? KINO umiera przez takich odbiorcow! Jet masa przykladow na to ze da sie zrobic film komercyjny lecz i ambitny. Z masa efektow ale wiarygodny. TERMINATOR Salvation nie jes wiarygodny. Polecam STAR TREK, 4 czesci OBCEGO, LUDZKIE DZIECI, pierwszego PREDATORA, animowany film DEAD SPACE, UKRYTY WYMIAR,piersza czesc CUBE, JA ROBOT, czy A.I. - Sztuczna Inteligencja wszystkim tym ktorzy oczekuja od kina czegos wiecej niz strzelania i super efektow. Produkcje ktore podalem maja klimat i sa wiarygodne mimo latki SF!!!

A Ciebie Worner Bros wynajeło aby bronić ten film??? Jak jest dobry to sam sie obroni. Dla mnie 8/10, troszke przerost formy nad treścią, Marcus na plus szkoda że go uśmiercili, Bale tak sobie, bez ambicji, wogóle ta część jakos mało wniosła fabuarnie do uniwersum. Koniecznie ogladać w kinie, efekty specjalne świetne ale od czasów Transformersów juz zawsze bede patrzył na tego typu rzeczy chłodniejszym okiem, człowiek sie przyzwyczaja do wodotrysków:p

Jak ktos ma prawo atakowac to ja mogę bronić.

Dodam coś od siebie:

"Po jaką cholerę maszynom tylu więźniów? Robią z nich salceson?"
- W filmie było to powiedziane - do pracy niewolniczej przy budowaniu maszyn. Zaraz ktoś powie "Ej, ale przecież tamte maszyny budowały inne maszyny!". No i bardzo fajnie, ale skąd ONE się wzieły? Rozumiem że są maszyny do budowania maszyn, które to maszyny budują maszyny służące do budowania maszyn budujących maszyny. Faajnie, można i tak, pewnie jest to w znacznej częsci prawdą, ale i tak część urządzeń budowali ludzie!

"Dlaczego nagle ginie cały oddział Connor, a Marcus wyłazi nietknęity z dziury, w której ponoć wszyscy zginęłi a nie wiemy nawet dlaczego? Od tej eksplozji jądrowej? To czemu Marcus ją przeżył"


"Dlaczego bohatoerowie nie romawiją ze sob ą, chrzanią tylko patentyczne, tanie tekściki, rodem z powieści Coelho?"
- Ja to pozostawie bez komentarza

Odnoszę wrażenie że niektórych rzeczy ludzie czepiają się dla zasady, bo krytycy przyczepili się fabuły więc i my musimy. Nagle przypomniało mi się porzekadło o wronach...
Dodam jeszcze że w T3 są równie głupie błędy logiczne, podobne do tych które znalazły się w T4 - z tą róznicą że większość w tym drugim da sie wytłumaczyć, a w T3 nie zawsze.
I rzecz ostatnia - nie uważam że jest to film wybitny. Ba, nie uważam nawet że jest bardzo dobry. Po prostu jest fajny, miło mi się go oglądało i IMO na pewno jest lepszy od bezndennej trójki. 7/10, nie zawiodłem się. Aha, jakby ktoś nagle postanowił stwierdzić że jestem mało wymagajacycm dzieciakiem niech najpierw zerknie do moich "ulubionych" i zweryfikuje swoją opinię.

O ile film oceniam na 4 to muszę się zgodzić częściowo z przedmówcą jeśli chodzi o niektóre zarzuty. Mimo wszystko to jest film, a filmy rządzą się swoimi prawami. Zarzuty, że Connor przeżył jako jedy itp. są bezpodstawne.

Jednak sam mam wiele zarzutów pod względem idiotyzmów z T:O. Choćby pominięcie takich rzeczy jak promieniowanie i impuls elektromagnetyczny po wybuchu jądrowym. Może inaczej - wszystko co w tym filmie mnie razi pewnie przeszłoby bez niczego na wywoływanych w innych tematach Transformersach, ale nie w Terminatorze. Jak dla mnie to dwa różne gatunki i co przejdzie w jednym nie koniecznie pasuje do drugiego. Od razu wyjaśnię o co mi chodzi - Transformersy to film, na którym mogę odwiesić mózg na kołku i nie myśląc świetnie się bawić. Niestety po filmie, który wywodzi się z trochę ambitniejszego nurtu wymagam więcej. Podejrzewam, że o to głównie chodzi ludziom narzekającym podobnie jak ja.

""Dlaczego bohatoerowie nie romawiją ze sob ą, chrzanią tylko patentyczne, tanie tekściki, rodem z powieści Coelho?"
-Podałbyś jakiś przykład."
Tutaj niestety muszę się zgodzić z zarzutem. Jako przykład podam choćby co chwilę przewijające się przemowy o tym co czyni człowieka człowiekiem, co czyni człowieka dobrym, a co złym i tym podobne. Trochę za dużo tego i za często. Nie trawie indoktrynacji i moralizatorskich wywodów, szczególnie w wydaniu hamerykańskim.

Niestety mimo Twoich staran tego filmu nie da sie wybronic. Glupie patetyczne teksty, fajne laseczki, muzyka ELFMANA ( ktorego tworczosc ubustwiam i do filmow BURTONA pasuje jak ulal) zepsula ten film - nie bylo w niej grozy. Generalnie zabraklo poczucia prawdziwego namacalnego zaszczucia i walki ludzi o przetrwanie. Uwielbiam SF ale zrobione tak bym mogl w ni uwierzyc. W filmach CAMERONA ludzie zmuszeni byli do zycia pod ziemia. Tutaj maja bazy na powietrzu i piekne helikoptery, mase sprzetu. Jak to sie odnosi do bomb domowej roboty ktorych Conor uczyl robic partyzantow. Za duzo umownych i nieprawdopodobnych akcji. Za wiele niepotrzebnych tekstow. l ruch oporu ze stylistyka glupia do entej kategori! To nie MADMAX a TERMINATOR !! Ludzie nie przystosowani do sytuacji w ktorej sie znalezli. Ludzie ktorzy zyja w nieustannym strach a nie ochoczo spogladaja na cycki. Moze przeginam troche ale niestety ten film doprowadzil mnie do rozpaczy. Gdyby nie kilka fachowych akcji i niezly budzet to ten film niczym by nie zachwycil. No i ten przeszczep serca i moralny patos. Kurtka ruchu oporu - patos. Czapka uszatka na glowie tej malej??? Kto byl odpowiedzialny za kostiumy??? Niech go wywala! Werdykt moj to 7/ 10 Strawny ale glupi.

stary jedziesz po tym filmie jak cholera i dajesz 7, czyli film dobry, jaki cudem dobry, jak nie da się go obronić. Podajesz sensowne argumenty za tym że jest bardzo słaby i wręcz głupi, a tu nagle na koniec DOBRY. WTF?

Wojtek daj spokoj! :) Ten film kuleje na wszystkie sposoby i jest wtorny. A Ja placze bo TERMINATOR dostarczal mi zawsze klimatu, suspensu, niezapomnianych akcji. Tu nie ma niczego nowego nawet. Przecierz koncowa pogadanka pani doktor to MATRIX, dizajn to MADMAX, Terminator zbierajacy ludzi WOJNA SWIATOW (swoja droga kazdy ma inna teorie na temat tych wiezionych - mi sie podoba wersja by pozyskiwac tkanke na skore dla T 800).(Ludzie obdzierani zywcem ze skory to bylo by cos) :) Nikt tego nie wie. Musial bym oblukac ze 2 razy jeszcze a nie mam ochty.

Oczywiscie ze SKYNET zbudowali ludzie! Keypady w drzwiach to pikus do bialych zombkow pani pilot ( lali ktora kusi mokrym dekoltem mlodzierz z tradzikiem) czy wybuchow jadrowych bez promieniowania. Piekny grzybek tylko jakos malo morderczy. Zajrzyjcie do ksiazek histori. Albo zobaczcie gre CALL OF DUTY WARFARE gdzie jest sekwencja pilota ktory wychodzi z chelikoptera po wybuchu jadrowym. Ile on tam zyl 2 minuty. GRY sa bardziej wiarygodne niz ten film.

Oj czekam na Modern Warfare 2.Podobna mają film robić :D

Eeee tam.
Nie wiadomo z jakim ładunkiem mieliśmy do czynienia i gdzie tak naprawdę uderzył.

W sumie to wyglądało tak:
Connor wychodzi z jamy i widzi odlatującą więźniarkę.
Odpala śmigłowiec i rusza w pościg.
BUUUUM!!!

Fala elektromagnetyczna rozwala elektronikę i śmigłowiec spada.
Widac grzyb. Ale albo jest on bardzo daleko, albo jest on małych rozmiarów. Stawiam na to drugie.
Bo głupota (kolejną :))Skynetu było by unieszkodliwic przy okazji własny pojazd.....

To jak jest z filmami Sci-Fi.Gdyby trzeba było wszystko tłumaczyć to film trwałby z 4 godziny.

A ja mam tylko pytanie: po co założyłeś nowy temat, żeby odpowiedzieć na ten post?

Czarnobyl tez byl daleko. To atomowa bomba do .... a nie fajerwerki.