Terminator był jednym z filmów s-f lat 80, takich jak Blade runner, Mad Max i wiele innych. Może i najmniej ambitnym ale przynajmniej wyróżniającym się innowacyjnością. Oglądając T4, gdyby nie tytuł we wstępie, nie wiedziałbym czy to kolejna część transormesów a może Wojny światów. Ten film komletnie nic nie wprowadza do tematu. Gra aktorów na żenująco niskim poziomie. Nikt nigdy nie powie 'Ten aktor grał w Terminatorze 4' bo poprostu nie będzie go pamiętał. W fabułę nawet nie wnikam.
Można powiedzieć że jest to fim dla rozrywki, nie wymagający myślenia itp. Ale jakim u licha filmem był ten Terminator z 84 r.? Kiedyś, mimo braku środków,efektów komputerowych dawało się stworzyć film, który zainteresowałby niewybrednego widza. Teraz sprzedaje nam się nie film a papkę robioną taśmowo, ładną reklamę o której zapominamy po obejrzeniu.