PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186343}

Terminator: Ocalenie

Terminator Salvation
2009
6,5 148 tys. ocen
6,5 10 1 147571
4,8 37 krytyków
Terminator: Ocalenie
powrót do forum filmu Terminator: Ocalenie

HEj HEJ opanuj się .. To ,że tytuł dałem groteskowy to nie znaczy ,że będzie pokrywać się w pełni o tym co myślę dobra. Więc przemyj oczy policz do dziesięciu i przeczytaj.

Ogólnie film mnie zaskoczył i pozytywnie i negatywnie. Pomimo tego ,że jestem fanem Terminatora 1 i 2 to nie rodziłem z tym filmem wielkich nadziei tak jak nie rodziłem ich z trójką. Dlaczego ?? Ponieważ James Cameron oddał swoją twórczość innym. T3 oddał reżyserię ,a w T4 oddał i reżyserię i scenariusz. Osobiste odczucie ,że po klapie trójki po prostu rzucił serię terminatora w wir machiny ,która zamienia gówno w pieniądze. To jego film więc zrobił to co uważał za słuszne. Parę dodatkowych zer na koncie pewnie pomogło mu w decyzji. Więc oto wylądował Terminator 4 - ośmie .. nie powtórzę tego żartu.

Fabuła -
W skrócie to film akcji jednak T1 i T2 pokazał ,że tak owy film akcji może mieć ciekawą i wzruszającą fabułę. T4 pokazał ,że można wymyślać głupoty w locie i wątki które do niczego nie prowadzą byle mieć przestrzeń żeby wrzucić akcję. Już nie wspomnę o pętli czasowej ,która nawet dla kogoś kto widział T1 i T2 ogólnie niema sensu. Po prostu pierdolić ten aspekt. Co tam śmierdziało.

-Odgrzewane teksty (come with me or you will die) i sceny z starego terminatora (Przygniecenie czaszki)
-Wątek broni dźwiękowej sonicznej what kurwa ever ,który ciągnął się całą fabułę potem został porzucony bez powodu.

-Marcus Wright ratuje Kyle Reese żeby zdobyć jego zaufanie ,
Marcus Wright ratuje Blair Williams żeby zdobyć jej zaufanie . scenę później Marcus Wright ratuje John Connor żeby zdobyć jego zaufanie.
Marcus Wright ratuje ks. popiełuszkę żeby zdobyć jego zaufanie.
Marcus Wright ratuje Osamę binladena żeby ten kurwa wjebał w dom David C. Wilson'a . JA pierdolę ile idzie powtarzać jeden wątek tylko po to żeby ładować w jego sceny akcji.

-Centrum Skynet wie ,że Marcus Wright tam przybędzie jednak nie włączają zabezpieczeń ponownie po tym jak on je wyłączył . Najwyraźniej rozbicie monitora sparaliżowało cały system.

Ogólnie fabuła w tym filmie po prostu JEST OK ?! niema żadnego wpływu na wydarzenia . Jest stworzona po to by pomieścić te Tony eksplozji i robotów. IDZIEMY DALEJ.

Gra Aktorska +_-
Ogólnie najważniejsze role zostały zagrane dobrze ,Christian Bale zagrał jak w batmanie jakby miał chrypkę (czy to ja czy on naśladuje Solid Snake z MEtal Gear Solid posłuchajcie kiedyś)
Sam Worthington Również podobał mi się jego występ. Cała reszta aktorów wspierających po prostu tam była zrobili swoją robotę.

Efekty i Akcja +++
Widać było że to CGI ale przyznam ,że wykreowany świat był pomimo tego bardzo wiarygodny ,a design robotów według mnie był super. OD texturowania po oświetlenie pierwsza klasa. Pewnie dlatego nie żałuję ,że ten film zobaczyłem to efekty. Wiadomo efekty nie robią filmu ale to praktycznie jedyna rzecz na której można postawić ten film żeby się nie rozsypał. Więc pewnie zadowoli każdego fana kina ,który chce iść do kina i widzieć co 5 minut wybuchające gówno. Jednak wiadomo obiektywnie to w żadnym filmie efekty nie sprawiają że film jest dobry.

Podsumowanie: 6/10
Sądzę ,że Terminator to seria ,która się trzymie na ramionach T1 i T2. Pierwsze dwie części zbudowały kultowość tego filmu.Myślę ,że T3 to jak niechciane dziecko ,a T4 to jak niespełniona obietnica wobec fanów. przez niemal 18 lat fani czekali by zobaczyć Pełny post apokaliptyczny świat ,który był tylko urywkami w poprzednich częściach i poniekąd dostali go.
Jednak dostali tylko coś co wygląda jak Terminator zabrano jednak to czym był Terminator. Czyli wciągającą opowieścią SCIF gdzie Świetny scenariusz szedł w parze z świetnymi efektami.