Słyszałem ostatnio, że do obsady ,,Terminatora" ma dołączyć Linda Hamilton i niestety tylko ona... Chciałbym, aby w tym filmie pojawił się również Michael Biehn oraz Robert Patrick... Ale to raczej nierealne...
Zgadzam sie z toba , byloby super, ale wszyscy raczej wiemy ze to niemozliwe. Ja osobiscie mam nadzieje ze Linda Hamilton pojawi sie w T4, bardzo jej brakowalo w trzeciej czesci. T1 i T2 byly jedyne w swoim rodzaju, ale ma nadzieje ze T4 mimo wszystko bedzie w stanie im dorownac ( zyczylbym sobie tego)..Nalezy sie to fanom Terminatora.
Linda Hamilton jest nierealna z tej prostej przyczyny że w T3 powiedzieli iż zginęła a to oznacza że nie dożyła wojny. T4 będzie ukazywał kulisy tej wojny więc skąd miałąby się tam wziąć? Ale fakt w T3 brakowało jej a na jej miejsce wskoczyła jakaś laska która tylko piszczy i wrzeszczy... W T1 aż tak bardzo nie przepadałem za Sarah ale w T2 ewoluowała w naprawdę ciekawą postać, prawdopodobnie dlatego nie zgodziła się wystąpić w T3 bo znowu chcieli z niej zrobić bezbronną kobietę.
Natomiast Michael Biehn oraz Robert Patric to byłoby coś. Reese wkońcu powinien się pojawić jako młody żolnierz, jeden z tych którzy przetrwali pierwszy atak. Connor oczywiście odrazu rozpoznał w nim swojego ojca i końcówka T4 to powinna być scena w której Sky-Net wysyła pierwszego T800 a Connor zaraz za nim posyła Reese'a. Ponoć ta scena miała być już w prologu do T2 ale ostatecznie jej nie nakręcili (a Biehn w T2 pojawił się tylko w wersji Dir Cut w śnie Sarah). Co do Patrica to było by fajnie znowu zobaczyć T1000 na ekranie (moim zdaniem T-X to dużo gorszy model od T1000 i powinien nazywać się T900 czyli połączenie T800 i T1000) ale raczej nie widzę logicznego uzasadnienia dla tej postaci w T4...
Linda Hamilton jest nierealna z tej prostej przyczyny że w T3 powiedzieli iż zginęła a to oznacza że nie dożyła wojny
Tak, ale nie jest powiedzane w jakich czasach bedzie toczyla sie akcja filmu. Byc moze maszyny zostana wyslane w przeszlosc, kiedy Sarah Connor jeszcze zyla.
Pozdrawiam.
Linda Hamilton jest nierealna z tej prostej przyczyny że w T3 powiedzieli iż zginęła a to oznacza że nie dożyła wojny
Tak, ale nie jest powiedzane w jakich czasach bedzie toczyla sie akcja filmu. Byc moze maszyny zostana wyslane w przeszlosc, kiedy Sarah Connor jeszcze zyla.
Pozdrawiam.
Byłoby ciekawie. Wogóle uważam że w T3 przegięli z T-X, chcieli dobrze a wyszedł gorszy model od T1000. Czemu gorszy? Przecież miał zamontowaną broń, sterował innymi maszynami itd. Zwróćcie jednak uwagę na końcówkę: gdyby to był T1000 to by "wpłynął" do bunkra przez szparę tuż przed zamknięciem bramy a tak Arnie złapał T-X za nogę i po robocie :D
Moim zdaniem lepiej by było gdyby w T3 postawili na coś oryginalniejszego np. Sky-Net wysyła kilka cyborgów (np. dwa T800 albo nawet więcej). Wkońcu głównym celem w T3 nie był Connor tylko jak to powiedzieli, jego najbliźsi współpracownicy (a więc pewnie dowódcy oddziałów np. Perry pod którym służył Reese oraz doradcy) a więc wysłanie większej ilości cyborgów byłoby całkiem prawdopodobne a do tego oryginalniejsze niż ciągły pojedynek 1v1.
Myślę jednak że akcja T4 będzie się rozgrywać albo krótko po wydażeniach z T3 i pokażą kulisy wojny od samego początku albo film zacznie się w 2032 roku i ukaże najważniejsze wydażenia które doprowadziły do wysłania cyborgów w przeszłość.
Ludzie!!! Ludzie!!! Przecierz bez Arniego to Terminator nie istnieje! To jakby Supermen bez Supermena albo Simpsonowie bez Homera!
Zgadzam się ale jeśli już mają robić T4 a to jest pewne to wolę nowego aktora niż żeby Arnie miał spiepszyć rolę tak jak w T3 (bo nie oszukujmy się tam wypadł blado nawet w porównaniu z kreacją w T2 a co dopiero w T1).
Taa... to samo mówił Arnold jak usłyszał że Cameron odcina się od produkcji ale kiedy producenci rzucili mu w twarz 30 baniek to się zgodził ;-)
Sądzę jednak że producenci raczej nie będą tak szczodrzy wobec Biehna...
No co wy Arnie w T4?! Chcecie zobaczyć Terminatora z laską albo z wózeczkiem do chodzenia? Arni juz się zmarszczył i nawet charakteryzacja mu nie pomoże.Chyba,że by może zrobić komputerowo młodego Arniego?Komputery teraz wiele potrafią...
a niby jako kto miałby sie pojawić Michael Biehn, sorry ale on jest teraz stary, chyba że zagra własnego syna. To miałoby sens. Robert Patrick owszem mam nadzieje że nie zabraknie Arniego. Natomiast Linda Hamilton to chyba tylko w retrospekcjach.
Arnie nie musi grac Terminatora bylo nie bylo. Np. co byscie powiedzieli na to by zagral protoplaste dla modelu 101( czy tam 800)? Moglby zagrac jakiegos naukowca czy cus. Wiadomo ze to juz nie wiek do gimnastykowania sie dla Arniego, ale dla mnie idealem byloby gdyby w tej czesci Arnold zagral czlowieka.