W porównaniu z poprzednimi częściami - jak dla mnie najgorszy Terminator...
Kocham efekciarskie filmy, ale jeśli ktoś robi genialny film bez użycia najnowszych efektów, a 20-30 lat temu robi kontynuację, to jak dla mnie niestety to już nie jest to...
Pierwsze 2 części były bardzo realistyczne. 3, mimo, że zrobiona już w XXI w., bardziej przypominała technikę tych dwóch pierwszych. Natomiast zawiodłam się, oglądając 4 Terminatora... W sumie był dobry, ale... Nie było ani Schwarzeneggera (no, prócz tej jednej sceny w Skynecie), ani dobrych efektów z poprzednich części... No dobry. I tyle. Moja ocena - 6.