Wczoraj byłem w kinie na preview w Sony Center. Film zdecydowanie należy obejrzeć w kinie. Masa efektów specjalnych, oraz dobra gra aktorów wywarła na mnie spore wrażenie. Kilka aluzji do poprzednich części :D no i Arni! Bez Schwarzenegera to nie Terminator :D. Gdyby nie ostatnia, bezsensowna scena, która totalnie psuje film, plus mega patos to film był by świetny. Nie chcę zdradzać o co mi chodzi, ale mogli to sobie darować, końcówka była jak dla mnie beznadziejna. Oprócz tego jest parę momentów, które denerwują. Ogólna ocena na 7/10