nie tak Reese opowiadał o przyszłości Sarze... pamiętam dokładnie jego słowa "w dzien się ukrywaliśmy... przed mordercami.. maszynami stworzonymi tylko do zabijania" Czy w Ocaleniu się ukrywają??? i jakoś John nie pełnił roli przywódcy... w pierwszej części mówią o nim jak o BOGU a Sara to legendarna kobieta... mata wybawcy świata... a w Ocaleniu???? trochę lipnie to przedstawione
Tylko zauważ, że w "Salvation" mamy rok 2018. Wspomnienia Kyle'a to z dużą porcją prawdopodobieństwa lata późniejsze. Zresztą sam Kyle zostaje wysłany do roku 1984 gdzieś z ok. 2030 r., a w Salvation to jeszcze przecież nastolatek jest. Poza tym we wcześniejszych częściach nigdy nie zostało powiedziane, że Connor odrazu został przywódcą ludzi.
dokładnie, Connor zbierał armię, uczył ludzi jak walczyć, "i obracać te metalowe poczwary w złom" dopiero później zrobiło się o nim głośno.
2029.... tak opowiedział w pierwszej częsci... i padało zdanie że "OD NAJMŁODSZYCH LAT PAMIĘTAŁ TAKI ŚWIAT !!!!!!!!!!!! nawet w momencie jak był w obozie i zrobili mu numer na ręce"
2029.... tak opowiedział w pierwszej częsci... i padało zdanie że "OD NAJMŁODSZYCH LAT PAMIĘTAŁ TAKI ŚWIAT !!!!!!!!!!!! nawet w momencie jak był w obozie i zrobili mu numer na ręce"
John z czasem zasłuży sobie na zaufanie ze strony innych żołnierzy. Sam przecież miał do czynienia z maszynami już w dzieciństwie. Wie jak z nimi postępować.
Co do akcji w nocy - na to przyjdzie czas. To dopiero początki wojny. Skynet nie jest jeszcze idealny. Jest jeszcze dużo ludzi. Szanse są można powiedzieć niemalże wyrównane. Z czasem będzie więcej dokładniejszych T-800, które znakomicie dzięki żywej tkance wtopią się w szeregi ludzi i wybiją ich znacznie. Pozostałe uzbrojenie, tj. myśliwce, śmigłowce też zostaną zniszczone albo podczas walki, lub właśnie poprzez ukryte działanie infiltratorów Skynetu. Co przemawia za ludzkością?
Właśnie świadomość i doświadczenie Connora, który pokaże wszystkim jak walczyć. Z czasem ludzie nauczą się wykorzystywać psy w rozpoznawaniu wroga - świetnie pokazane wspomnienia w T1.
Dlatego trzeba dać zarobić na to, żeby mogli stworzyć ten niezły film.
Ponadto moim zdaniem każdy, kto będzie próbował zmierzyć się z legendą Terminatora, powinien obowiązkowo prześledzić szereg tego typu portali i poczytać opinie odbiorców - OBOWIĄZKOWO!