Jestem pewien, że to żadna prowokacja. Nietrudno w googlach znaleźć tego pana. W ciemno mógłbym strzelać jak oceni T2 :D
"Ależ jestem ponad wszystkimi... BergmanBargman"... hahaha...

Ten film jest arcydziełem thillera i s-f jak żaden inny buduje napięcie sytuacyjne za pomocą muzyki i intensyfikowania akcji. Całość jest zbudowana na scenach akcji, które pchają film do przodu. Film jest arcydziełem, ale nie dla ludzi, którzy mają za dużo wolnego czasu i bawią się w pseudointelektualne gnioty.

Ja np. nie mam wiele wolnego czasu dlatego wybieram wartosciowy repertuar. Nie bajki o robotach.

No to wiedząc, że jest to ''bajka o robotach'', w jakim celu po nią sięgnąłeś. Przecież to z góry stracony czas człowieku. Mieszanie się w swoich własnych zeznaniach.

Mialem stycznosc z wieloma kultowymi tworami popkultury i zapewne będę mial jeszcze nie raz. Mysle ze nie nalezy sie calkowicie izolowac od gustu mas. Czasami warto zrozumieć.

Jejku, ale ty jesteś alternatywny. Aż poczułem ten blask wyjątkowości.

Gdzie takie indywidua się rodzą?

To po co sięgnąłeś, skoro nie masz za wiele wolnego czasu? Kontrolujesz wogóle to co piszesz?

Gwiezdne wojny to bajka fantasy niczym średniowieczna historia fantasy oprawiona w kiczowatą elektryczność, która sama w sobie jest żenująco śmieszna np: odbijanie mieczykiem pocisków przy braku pocisków zabójczo skutecznych przy technologii, która pozwala uzyskiwać statkom prędkość większą od światła. Od strony s-f gwiezdne wojny to czysty debilizm. Koleś jesteś emo trolem nawet nie potrafisz uzasadnić zarzutów. Wal się.

Zalewem głupoty są tematy jak twoje zakładane przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o czym piszą.

Jeśli chodzi o statki które lecą z prędkością większą od prędkości światła to raczej bardzo mało prawdopodobne, jednakże naukowcy twierdzą że tak zwane "NEUTRINA" - cząsteczki mniejsze od jąder atomowych pędzą przez cały wszechświat z prędkością znacznie większą od prędkości światła. Więc jeśli można by było wykorzystać jakoś tę energię to może podróże między gwiezdne będą możliwe, może...

Ja tego nie kwestionuję. Kwestionuje sens odbijania mieczykiem pocisków, które poruszają się szybciej niż pozwala na to refleks człowieka.

No tak, z tym odbijaniem pocisków laserem to wygląda dość naiwnie

To znaczy miałem na myśli miecz świetlny nie laser.

na refleks zwykłego człowieka - owszem ale na refleks Jedi i jego instynkcie - nie :)

Są dwa wyjścia - albo jesteś idiotą, albo zwykłym prowokatorem.

Terminator 2 należy do gatunku kina akcji. Dlatego czystą głupotą jest oczekiwać od takiego filmu wartości intelektualnej, bądź wyrafinowanego przekazu. Pod kątem swego gatunku film wypada naprawdę świetnie. Sam nie jestem fanem tego typu kina, ale mimo wszystko doceniam film jako ważny punkt w historii kina rozrywkowego oraz świetną rozrywkę samą w sobie.

Wybacz jeśli Cię uraziłem pierwszym zdaniem, ale krew mnie zalewa, gdy widzę jak inteligentna osoba świadomie zniża się do poziomu przeciętnego internetowego trolla i napinacza. Nie podobał się film? Ok, rozumiem, ale zamiast obrażać fanów filmu, sypnij jakimiś argumentami.

Pozdrawiam

"Są dwa wyjścia - albo jesteś idiotą, albo zwykłym prowokatorem."

W zasadzie raczej to drugie i po części też pierwsze.

Facet jest psychofanem Bergmana, bierze się za kino, które prawie na pewno mu się nie spodoba z racji dziwnego gustu. Następnie zakłada temat, w którym wypisuje strasznie prymitywne farmazony na temat filmu.

W dodatku uważa się za awangardę światowej kultury, bo ogląda Bergmana.

No litości...

Potraktuję twoją wypowiedź poważnie, a nie jako prowakację. Ludzie mają różne zainteresowania i różne gusta. To właśnie sprawia, że świat jest taki ciekawy. Dobrze, że masz swój specyficzny gust filmowy. Spojrzałem na twój profil i przyznam, że większości z najwyżej ocenionych przez ciebie filmów nie widziałem. Zabierając się jednak za seans Terminatora 2, popełniłeś błąd nie czytając najpierw recenzji, czy nie obejrzawszy najpierw zwiastuna. Przecież na pierwszy rzut oka widać, że to film który ci się nie spodoba. To przede wszystkim film akcji z elementami sf. Sam jesteś odpowiedzialny za twoje negatywne odczucia. Są one wynikiem twojej ignorancji.

Na twoim miejscu nie stawiał bym jednak krzyżyka na całym gatunku sf. Filmy takie jak Solaris Andrieja Tarkowskiego, Odyseja kosmiczna 2001 Stanleya Kubricka, Blade Runner Ridleya Scotta czy Ghost in the shell Mamoru Oshii przekazują ważne treści dotyczące kondycji gatunku ludzkiego moralnej, mentalnej i fizycznej, naszych lęków na punkcie rozwoju technologii w połączeniu z naszym uzależenieniem od niej, stawiają pytania o sens życia i obecność Boga, o to co czyni nas naprawdę ludźmi, etc.

Zresztą sam wiesz jak pojemne może być kino zaszufladkowane pod hasłem SF. Sam oceniłeś Stalkera Tarkowskiego na 10

Polecam seans wymienionych przeze mnie produkcji. Jeżeli nie przypadną Ci one do gustu, to faktycznie raczej kino SF nie trafi do Ciebie. Tylko może wtedy nie warto, żebyś zakładał podobne posty. Szkoda twojego czasu i innych użytkowników.

Wracając jeszcze do T2 dwa, to zwrócę twoją uwagę na elementy, których nie dostrzegłeś, a dzięki którym ten film jest doceniany przez wielu widzów i krytyków:

1)tematy poruszone:
- efekty nukrealnego holocaustu (anihilacja totalna), czy jesteśmy w stanie jej uniknąć
- relacja człowiek maszyna, co nas różni, co nas łączy z maszynami obdarzonymi sztuczną i inteligencją
- pytanie ile jesteś poświęcić ze swojego człowieczeństwa by ocalić to co kochasz
- pytanie o wartość ludzkiego życia, dlaczego warto je chronić

2) detale techniczne: przełomowe efekty specjalne, które nawet dzisiaj nie wyglądają sztucznie (po 23 latach od nakręcenia filmu!), doskonała praca kamery, rewelacyjne oświetlenie, świetna myzyka (Temat przewodni pozostaje w głowie na długo), rewelacyjny montaż (wszystko klarowne i przejrzyste), sceny stanowiące same w sobie małe perełki kinematografii takie jak scena wybuchu bomby atomowej i zagłady metropolii, finałowa sekwencja w fabryce z zamrożonym ciekłym azotem T-1000, świetne efekty pirotechniczne, etc

3) niezwykła atmosfera, Doskonałe tempo. Film trzyma cały czas w napięciu. Na głębszym poziomie ten film odwołuje się do naszej zbiorowej podświadomości, do naszych lęków pierwotnych .Odzwierciedla nasze nocne koszmary, te w których chcesz przed czymś uciec i nie jesteś w stanie, nieważne co byś zrobił.

Można by jeszcze dużo pisać pozytywnego. Mi się ten film podobał, chociaż i tak będę faworyzował Terminatora 1, bo był pierwszy. Wiadomo pierwsza miłość nie rdzewieje

Pozdrawiam i życzę przyjemnych seansów filmowych

Ja bym dorzuciła jeszcze do listy zacnych filmów SF : Soylent Green, 1984, THX 1138, Nagi Lunch, Obcy - 8 pasażer Nostromo i Mechaniczną pomarańczę. Pozdrawiam serdecznie :)

Katastrofa to Twój komentarz chłopie nie znasz się na kultowych filmach z lat 90-tych . To jest majstersztyk gatunku s-f jeśli się nie znasz na kinie to wróć do muminków . Terminator 2 Ci się ne podoba, ze to zalwe głupoty a Wojna Polsko Ruska ocenileś na 7 za to jest inteligentnym filmem haha.
jeszcze chyba głupoty nie widziałeś . Obejrzyj sobie Trudne sprawy :P

Wolę terminatora 2 niż takie gnioty jak avengersy ( tylko batmany Nolana trzymają poziom) T2 do dziś się nie zestarzał . 10/10 klasyka gatunku

Kolejny psudointelektualny wywód pseudointeligenta.
Jasne - rozkminiaj sobie filmy cięższe od everestu w onanistycznym pokoiku i powtarzaj po cichutku "jestem mądry, jestem inteligentny jestem bystry.."
Wiara w ludzi utracona - szkoda że nie wszyscy mają taki, wysublimowany gust jak Twój.

To potwarz.

Rowniez zaluje

wracaj jednak do Bergmana żeby otrząsnąć sie po tym zalewie głupoty.

Hehe humanista zasrany...
(PS. Też jestem humanem :( )

trolling nic więcej w dodatku niezbyt udany

Ale fotkę w profilu ma, że niby inteligencik ;)

Nie widze zwiazku

Fotka na profilu to fotka Marcina Dubienieckiego, eksmęża Marty Kaczyńskiej. Nick m_dub też wiele mówi. Gość jest znanym trollem - dyskusja z nim nie ma sensu.

Tak myślałem, że to to jakiś celebryta z mediów, ale nie chciało mi się sprawdzać.

Co do trolla oczywiście pełna zgoda.

słaba prowokacja

Po prostu los obdarzyl mnie umiejetnoscia myslenia, ktorej ci tak brakuje.

Pewnie nie stałeś się taki z dnia na dzień, więc to kwestia wychowania.

Los obdarzył cie umiejętnością myślenia co najwyżej dziecka za zaawansowanym autyzmem :)

ladny z ciebie matol

Zapewne napisałeś ten temat by każdy zobaczył w Twoim profilu jakie inteligentnte filmy oglądasz i tym samym jaki jesteś światowy człowiek. Tu nikt nie obrazi filmów, które oglądasz, więc Ty również uszanuj gusta innych. WIesz już jakie filmy nie są dla Ciebie, więc ich więcej nie oglądaj i oszczędź nam swoich postów. Cieszymy się, że wróciłeś do Ingmara Bergmana i nie musi nam się już żalić, że inne filmy są beznadziejne.

Szydzisz z ludzi.

Jak się nie miało widełą, to tak jest, buahahahahahah

Najchętniej to bym wysłał wszystkich tobie podobnych do przeszłości. Na przykład do średniowiecza, tam byś się może odnalazł ze swoimi kompleksami i swoim "wartościowym" repertuarem jak to nazywasz hehe xd

Cholerna miernota intelektualna i emocjonalna.

Czy czasem nie polknales kija od szczotki? Bo taki jestes dziwnie sztywny. Nie wiem ile masz lat, aczkolwiek sadze ze nie wiecej niz 30. Mimo jak sadze mlodego wieku zachowujesz sie jakbys zachlysnal sie angielska flegma. Troche luzu bo od tej spiny zyla ci peknie, albo strzeli intelelektualny zawor bezpieczenstwa. A jak strzeli to sflaczejesz tak wiec z umiarem.
Zaznaczam ze to tylko moja opinia i moje rady.
Jeszcze tylko jedno spostrzezenie: mentalna geriatria, tak to by pasowalo...

"Incepcja" - 10/10

I masz czelność pisać o "intelektualnym dnie"?

No fakt samo usypianie gościa i włażenie gościowi do mózgu by go do czegoś przekonać i robienie o tym filmu jest mniej sensowne od zwykłego szantażu.

chłopie dorośnij i skumaj idee filmów tego typu ;p

Terminator 2 ma jeden wielki błąd logiczny w scenariuszu, pomimo tego to nadal jeden z najlepszych filmów akcji w historii kina. Incepcja to już wogóle głupi film pod tym względem, ale jako surrealistyczny film akcji nieżle się sprawdza.

Podróż w czasie, jako główny motyw tego filmu też jest surrealistyczna.

Szczerze mówiąc, już teraz możemy w pewnym stopniu wpływać na to, co nam się przyśni. Tak więc wydarzenia przedstawione w "Incepcji" nie są całkowitą bujdą.

Natomiast podróże w czasie to czyste science-fiction na obecną chwilę.

No brawo, wyrasta nam nowy Bergman. Masz awersje do SF, które opiera się na efektach specjalnych, bywa. Dla ciebie ludzie to debile, bo Ty klasyfikujesz filmy według złożoności ich fabuły, jak reżyser zaskoczył widza itp, dla ciebie pewnie nie istnieją filmy które mają widza odprężyć. Widzisz dla niektórych to film kultowy bo albo oglądali go za młodu i wrócili do niego, i sprawił radość z samego oglądania, albo takie wizje, nie dalekie w przyszłość, mogą się prędzej czy później ziścić. Ty jesteś jednak samozwańczym filozofem, który wyszedł z jaskini, celem twego filmwebowego istnienia jest nadanie "polskiej" trollowni , celu w życiu, by ich naiwne żywoty spędzali przy "trudnych filmach", bo terminator ogłupia, a nimfomanka to już poziom. A jak "plebs" czyta złe książki Tolkiena, Ty czytając rok 1984 upajasz się swą inteligencją. I paradujesz dumny żeś jako jedyny wyszedł z jaskini, i patrząc na tych "debili" w kręgu, zastanawiasz się co robić z życiem, i odnajdujesz cel, w krucjacie przeciwko złym filmom SF. Kończąc, weź facet nie porównuj Bergman, i filmu akcji z elementami SF, bo boje się że jesteś albo tak durny, albo taki przebiegły z ciebie troll. Dla mnie osobiście, istnieją filmy które dla wielu są kaszaną, ale ja im dam 10, a wiesz czemu trollu, bo gdy je oglądałem sprawiały mi radość, i to największa zasługa reżysera, że widz nie ziewa na seansie.

zazwyczaj nie karmie troli, ale zapytam: czy autor tematu ma równo od sufitem?

Ciekawe, ja natomiast tracę wiarę w ludzi, gdy widzę takie komentarze jak Twój. Jednym słowem: katastrofa.

Chciałem wszystkich przeprosić za moje zachowanie na tym forum. Trollowałem, naruszałem wszystkie postanowienia regulaminu i zasady grzecznego wychowania, a także netykiety, bluzgałem adwersarzy wulgaryzmami i używałem w stosunku do nich słów uznawanych powszechnie za obelżywe, pomawiałem adwersarzy o takie zachowanie które miało na celu oczernić ich w społeczności filmwebu, używałem gróźb karalnych. Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Poza tym dubluję profile przez co mam wiele multikont i manipuluję punktami rankingowymi filmwebu. Zaniżam notorycznie również oceny tyakim filmom jak Hobbit dając mu jeden punkt i podwyższam Matrixowi dając mu 10 punktów. A to na setce kont. Chciałem wszystkich serdecznie zaprosić za tego typu zachowania. Postanowiłem zmienić oceny na prawidłową. Proszę o wybaczenie ale jak wszyscy wiecie gustuję w filmach o lalkach Barbie która jest moim ideałem kobiety. Ostatnio na widok lalki Barbie, których w domu mam całą kolekcję spuściłem się w majtki;) z racji że nie widziałem żadnej lalki Barbie 2 tygodnie, a ja byłem ze tak powiem niedysponowany (nie potrafił mi się postawić członek, a co gorsza ma tylko 2 centymetry długości), wiec ją tylko po cyckach całowałem; z pół godziny, w końcu rozebrałem ją z tych różowych ciuszków żeby, ona mi pokazała te różowe plastikowe piersi..zacząłem je całować i strzeliłem w spodnie. Lepsza sztuczna idealna kobieta - blondynka niż te wszystkie co chodzą po ulicy. Łapiesz za napletek i ruszasz to do przodu, do tyłu a żołądź to się chowa to się odkrywa i na Barbie jest mleko.