Terminator 3: Bunt maszyn
Terminator 3: Rise of the Machines
2003
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Terminator 3: Bunt maszyn 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 2
Ten film to miała być autoparodia z założenia? czy przez przypadek im to wyszło? Nie ma tu
NICZEGO, co sprawiło, że jedynka i dwójka to filmy wybitne. Zabrakło przede wszystkim
Camerona. Mostow to rzemieślnik pozbawiony iskry. Żadnych ciekawych ujęć, cukierkowe
kolory, słaby montaż, nuda na ekranie. Obsada woła o pomstę do nieba. Przede wszystki
Stahl w roli Connora to jakiś słaby żart. Takiej ciapy dawno nie widziałem. Nie uradził tej
roli. Nawet jego twarz to po prostu słabizna. Muzyka? Lipa, kompletne odejście od koncepcji
Fiedela z dwóch poprzednich części. No i brak motywu przewodniego z T1 i T2 to kolejny
żenujący żart. Scenariusz... Bo ja wiem, taki sobie. Nic szczególnego. Terminatrix? Nie
dorasta do pięt analogicznym postaciom z T1 i T2.
Podsumowując - porażka na całej linii. Nawet nie trzeba porównywać do poprzednich częsci
żeby ten film wypadł słabo. Nie dziwię się Cameronowi, że nie chciał mieć już z serią nic
wspólnego. Ale szkoda, że tak ten klasyczny film zbezczeszczono.
Szkoda czasu, lepiej udawać, że seria zakończyła się na dwójce. Ten gniot tylko psuje
smak.
ŻENADA to jest twój tytuł tematu. Jak ci się film nie spodobał to napisz to jak człowiek, a nie dajesz nazwę tematu jak jakiś bachor.
oj przesadzasz i to bardzo, chciałeś to napisał swoje odczucia co do tego odcinka ale w żadnym wypadku tak nie jest jak opisujesz to wyżej, nie zgadzam się z Tobą i mam prawo do tego, być może jesteś zwolennikiem poprzednich części ale to nie powód by tak w nikczemny sposób rzucać zaraz obelgi na III-cią część.
ale to jest żenada ten film http://www.filmweb.pl/film/Terminator+3+Bunt+Maszyn-2003-33027/discussion/Czego+ tu+brakuje+No+ju%C5%BC+szybciutko+wymieni%C4%99+6+10,1701906
Podpisuję się pod opinią autora posta ręcoma i nogymi! Ogłądnąłem ten film dopiero teraz bo podchodziłem do niego z rezerwą po złych recenzjach dawo temu. Teraz mogę uczciwie stwierdzić że ten film to porażka pod każdym względem. Widziałem lepsze filmy klasy B. Jedyne plusy tej produkcji to wyraźny obraz i dostateczna muzyka reszta to parodia i to w złym smaku. Jeśli się to komuś podoba to gratuluje gustu! W filmie absurdalna scena goni następną jeszcze głupsza. Po prostu żal...
Moim zskromnym zdaniem: oprócz wszystkiego opisanego wyżej razi mnie strasznie jeszcze jedna rzecz. Arni/Terminator - popatrzmy na jedynkę - Arni jest tam idealnie jak maszyna. Zero mimiki, żadnego grymasu na twarzy, sztywny i opanowany jak robot jakiego gra.
Później w dwójce - z początkowej maszyny zaczyna się etap "ułowieczniania" Terminatora. Mały Connor uczy go jak być bardziej wyluzowanym i to troszkę widać - choć to dalej maszyna. A w trójce? Nie ma tam maszyny, bo jest już u niego mimika, nie wiedzieć jak się wzięła, nie jest już taką chłodno liczącą wszystko maszyna...jest taki nijaki jako terminator.