nudny? no przestań! ;) ja oglądałam ten film z ojcem i była to dla nas jedna z lepszych komedii jaką oglądaliśmy.
oprócz tego, że śmieszny to masz rację, przereklamowany, duuużo gorszy od 'terminatora 2', którego uwielbiam, zbyt wiele nieścisłości, niedociągnięć i te auta i helikoptery niszczące beton (!). troche no, jakby przesadzili...

Hehe dokładnie. 70% filmu to całkiem niezła komedia i jakby wyostrzyli elementy humorystyczne to by wyszła hoho komedyja. Prawda jest taka, że ten film to upadek legendy. Pokolei. Terminatożyca jest do bani. W dwójce Robert Patrick, który był złym terminatorem był autentyczny. Zachowywał się jak robot, udający człowieka, a ta babka jest jak człowiek udający robota -i to mizernie. Oglądając Patricka można było uwierzyć, że to maszyna, a ta babka jest taka żałosna i do tego robi tandetne miny rozpuszczonej pannicy. Scena walki dwóch terminatorów w kiblu to już beka na maxa xD. Nie rozumiem jak producenci w ogóle pozwolili zostawić takie buraczane sekwencje jak ta co terminatrix bierze Arnolda za jaja, a on tak się zdziwił i ona mu zrobiła karuzelę przez ścianki działowe xD. Ja myslę, że jak oni to zobaczyli i skuamli, że tak naprawdę wszystko jest do bani w tym filmie to i tak nie ma co poprawiać i rzucili do kin takie jakie było hehe. Muzyka też jest do bani, posłuchajcie co leci w momencie kiedy strażacy wchodzą do pomieszczenia gdzie leży Arnold po trafieniu przez TX. Do tego realizatorsko ten film jest taki kiepski, że normalnie się zastanawiam czy aby to na pewno jest superprodukcja. Korytaże którymi chodzą w bazie wojskowej to tandeta itp. Do tego te przyśpieszenia akcji w scenach walki i pewien jakby to powiedzieć "polot" operatorsko-reżyserski przypomina mi tandetne serjale sf, które lecą na AXN.