Może bracia Wachowscy powinni obsadzic Arnolda w 4 czesci Matrixa??
Bylaby to jakas sensowna kontra do goscia który goni w sutannie i wymachuje mieczykiem...
Bardzo mile sie rozczarowalem - film zrobiony bez zbednych kombinacji i ze spora dawką autoironii - co mu się chwali.