myślałam, że niekoniecznie, tym bardziej jeżeli gra Arni. Na film trafiłam przypadkowo, a tu takie miłe zaskoczenie. Uwielbiam jak się biją, jak są pościgi i dużo efektów specjalnych. I jeszcze czasami błyskotliwy humor oraz fajna akcja. Wszystko razem spowodowało, że film wydawał mi sę strasznie krótki. Czy to znaczy, że pierwsze dwie części też były tak udane?