PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=572635}

Terytorium wroga

Forces spéciales
2011
6,7 18 tys. ocen
6,7 10 1 18028
4,0 2 krytyków
Terytorium wroga
powrót do forum filmu Terytorium wroga

film razi głupotą, dla ludzi nie mających bladego pojęcia o militarii film może stanowić doskonałe widowisko, dla ludzi mających troszkę więcej informacji na temat jednostek specjalnych ich specyfiki działania i sprzętu, film to stek bzdur . . . komandosi działający w klimacie pustynnym nie wpadli na pomysł by założyć na siebie stroje maskujące w tym właśnie kamuflażu, natomiast każdy z żołnierzy pamiętał by zabrać ze sobą na pustynię w trakcie akcji prowadzonej w samo południe gogle noktowizyjne, wojskowi oddają skok typu helo, po sprzęcie z jakim skaczą wysnułem taki wniosek, skok wykonuje się z wysokości przelotowej samolotów pasażerskich by skrycie zrzucić swoje jednostki na terenie wroga, talibowie jednak mają wiele stacji radarowych by taki skok był zasadny ( - : . . . takich pereł jest ogrom . . . moja subiektywna ocena 2 / 10 jedyna scena która mi się podobało lądowanie transportowca na pustyni. w reklamie telewizyjnej usłyszałem że film wzorowano na black hawk down - przykro mi lecz nie widzę podobieństw . . .

cortez_3

"temat miałby dużo mniej postów, gdyby każdy z rozmówców film oglądał "
Cortez, od samego poczatku w kazdym poscie pisze wyraznie. Nie dyskutuje z Toba na temat filmu. Podales na samym poczatku 4 przyklady zachowan, ktore w filmie raza glupota tudziez sa stekiem bzdur. I tylko z tymi tezami z Toba polemizuje. Czy to tak naprawde trudno zrozumiec?

"widać jaka kolorystyka dominuje w tym kraju i ma to wpływ na kamuflaż używany przez wojskowych . . ."
Ano ma taki wplyw, ze Amerykanie wycofuja stamtad UCP (ktory akurat jeszcze w miare sie sprawdza w warunkach typowej pustyni skalistej, szczegolnie gdy mundur jest troche przybrudzony) i zastepuja go MC, ktory pomimo swojej nazwy lepiej sprawdza sie na terenach pokrytych roslinnoscia niz na typowo pustynnych. Co ze zdaniem z raportu, ktore zacytowalem powyzej?
Nie otrzymalem rowniez komentarza do artykulu o dzialaniu francuskich sil specjalnych w Afganistanie, w ktorym to byly zamieszczone zdjecia rzeczywistych zolnierzy, z ktorych przynajmniej polowa byla ubrana badz w miks CCE lesnego i pustynnego badz wrecz calosciowo w CCE lesny. Czy uwazasz ich za glupkow, ktorzy swiadomie uzywaja kamuflazu nieadekwatnego do rejonu dzialan?

"przykład rozmowa na temat NV, w odpowiedzi na mój zarzut dotyczący NV piuszesz o amerykańskiej interwencji w Somalii - przykład trafny lecz nijak ma się do tematu na który rozmawiamy, powoduje to efekt taki, że ja muszę rozmówcy na forum streszczać film, opisując dokładnie sytuację o jakiej myślałem - a myślałem o tym, że bohaterowie nagle w słoneczny dzień i w samo południe mają na hełmach doczepione NV"

Przepraszam ale ja nie jestem jasnowidzem i nie wiem co myslales. Natomiast wiem co napisales, a napisales to:
"każdy z żołnierzy pamiętał by zabrać ze sobą na pustynię w trakcie akcji prowadzonej w samo południe gogle noktowizyjne"

Tak wiec Twoje zastrzezenie bylo do tego, ze zolnierze w ogole zabrali ze soba NVG na misje, ktora miala miec miejsce w dzien (dopiero pozniej zmieniles je na to ktore opisujesz powyzej!). Tak wiec Somalia, ktora podalem jest jak najbardziej adektwatna jako kontrargument do Twojej tezy - misja w dzien, majaca trwac co najwyzej godzine. Wiec jak, ci zolnierze USMC, ktorzy akurat zabrali ze soba na ta misje NVG byli idiotami?

"kolejną sprawą jest Twój specyficzny, agresywny i dość irytujący przyznam sposób indagowania rozmówcy na różne tematy,

Byc moze jest irytujacy, bo jestem zirytowany gdy czytam tak stanowcze tezy, a podajac dosyc konkretne argumenty przeciw jako kontrargument otrzymuje osobiste wycieczki w kierunku zrodel moje wiedzy badz wieku.

"pozwolę sobie przytoczyć kilka z Twoich wypowiedzi "Gdzies dzwon bije ale nie bardzo wiadomo gdzie""

OK, przyjmuje do wiadomosci, ze HELO bylo literowka, ale mieszanie nazw kamuflazy z nazwami zestawow mundurowych jak najbardziej usprawiedliwia moja opinie o 'dzwonie'

" i z innej beczki "A uzasadnisz to jakos? Czy tylko Ci sie tak wydaje?"
W odpowiedzi na kolejna stanowcza teze innego forumowicza jakoby nikt w silach specjalnych nie uzywal juz powtarzalnych karabinow snajperskich, a ktora to jest wierutna bzdura, co bys musial przyznac, gdybys pokusil sie o odpowiedz na moje pytanie w tamtym watku. Tylko, ze musialbys mi przyznac wtedy racje, prawda?

"czy ty w pracy którą wykonujesz jesteś ekspertem?"
Tak. I nie dlatego, ze ja tak mysle, tylko dlatego, ze moj pracodawca tak mysli desygnujac mnie na stanowisko, ktore obecnie zajmuje. I szczerze powiedziawszy slabo by o mnie swiadczylo, gdybym po 12 latach pracy nie byl ekspertem na swojej dzialce zawodowej.

"ja należę do tej grupy szczęściarzy, którzy robią to co kochają i jeszcze mi za to płacą, jestem jak Ty pasjonatem, lecz daleko mi do eksperta, dlatego przez cały czas doskonalę swoje umiejętności w trakcie szeregu ćwiczeń poligonowych itp."

Ja sie za eksperta w dziedzinie wojskowosci nie uwazam, ba daleko mi do tego. Ale wlasnie z tego powodu zanim cos napisze przynajmniej raz to sprawdzam, zeby ograniczyc ryzyko walniecia babola. A jak juz walne babola a ktos mi to skutecznie wykaze to klade ogon pod siebie.

". . . w zakresie zrzutu bohaterów w filmie, również zasadnym jest odniesienie się do fabuły filmu . . . w którym nie ma nawet zardzewiałego zsu 23 - 2, że o rakietach ziemia - powietrze nie wspomnę (wróć jest nieudolna próba zestrzelenia śmigłowca z rpg 7 - ale do tego już doszło po zrzucie naszych bohaterów) . . . "
Cortez, zlituj sie prosze. Gdyby w filmie scenarzysta mial uzasadnic dlaczego bohater zrobil to a nie tamto to film by trwal nie 1,5h tylko 4 godziny a Ty bys do polowy nawet nie dotrwal. Czy gdyby powodem mial byc brak smigiel to wymagalbys aby w filmie pokazaly sie wszystki dostepne Francuzom helikoptery z opisem dlaczego zaden z nich nie moze byc wykorzystany do akcji??

"Na zakończenie dodam że nie podejmowałem dyskusji, którą rozpętałeś, gdyż odniosłeś się do stricte militarnej strony mojej wypowiedzi"

A do czego sie mialem odniesc?? Sam zaczales ten watek od zdania: "dla ludzi nie mających bladego pojęcia o militarii film może stanowić doskonałe widowisko, dla ludzi mających troszkę więcej informacji na temat jednostek specjalnych ich specyfiki działania i sprzętu, film to stek bzdur" po czym nastapily cztery argumenty na podtrzymanie tej tezy. Z ktorych wybacz, ale zaden sie nie utrzyma, przynajmniej nie w oryginalnej formie. Dopiero pozniej zaczales podawac przyklady, ktore faktycznie z rzeczywistoscia maja malo wspolnego.

chochla72

chochla w moim poście od początku chodziło mi o brutalną konfrontację filmu z rzeczywistością, innymi słowy zwracam się do forumowiczów, którzy oglądali film z prośbą o to by skonfrontowali jego fabułę z rzeczywistością i dokonali własnej oceny. Ludzka przekora sprawiła, że na mój post odpowiedziało wielu użytkowników forum, którzy filmu nie widzieli, lecz bardzo chcieli zbadać moją znajomość w zakresie militarii, zadając szereg pytań, które nie były związane z tematem postu. Z początku starałem się odpowiadać na tego typu pytania, później zaś wyszedłem z założenia, że od tego typu postów są fora tematyczne . . . W związku z powyższym napisałem posta (w którym, nie miałem konkretnie ciebie na myśli) a po którym Ty poczułeś się wywołany do odpowiedzi . . . Posty, którymi odpowiadam na Twoje pytania traktujesz jak wyzwanie ? ? ? Co chcesz osiągnąć zamieszczając linka do fotek w którym są Francuzi w CCE leśnym ? to jest twoim zdaniem argument ? jeśli ja zamieszczę linka do foty w którym jest są w mundurach pustynnych to kto będzie miał rację ? ten kto zamieści więcej linków . . . ? Nie komentuję artykułu i zdjęć które są oczywiste. Jeśli lubisz analizować tego typu rzeczy to zobacz ile z krajów których żołnierze obecnie są w Afganistanie w ramach ISAF posiada pustynne umundurowanie ? Wybacz chochla ale gubię się już w tym co piszesz (jeśli źle Ciebie zrozumiałem to popraw mnie proszę) w zakresie dyskusji o NV z uporem przytaczasz Somalię 93 w operacji Gothic Serpent uczestniczyła USMC ? ? ? - "Tak wiec Somalia, ktora podalem jest jak najbardziej adektwatna jako kontrargument do Twojej tezy - misja w dzien, majaca trwac co najwyzej godzine. Wiec jak, ci zolnierze USMC, ktorzy akurat zabrali ze soba na ta misje NVG byli idiotami?" - o ile się nie mylę to w Mogadiszu walczyli żołnierze z 75 Pułku Rangersów, Delta Force, 160th SOAR (Special Operations Aviation Regiment), 10. Dywizji Górskiej, 4 żołnierzy Navy SEALs oraz kilku sanitariuszy z USAF Pararescue. . "misja w dzien, majaca trwac co najwyzej godzine" zgodnie z założeniami miała trwać 45 minut . . . - "A jak juz walne babola a ktos mi to skutecznie wykaze to klade ogon pod siebie" - to ja poproszę ( - :

cortez_3

"Co chcesz osiągnąć zamieszczając linka do fotek w którym są Francuzi w CCE leśnym?"
Skutecznie obalic Twoj argument, ze fakt ubrania sie zolnierzy w lesne CCE jest jednym ze "stekow" ze steku bzdur..

"to jest twoim zdaniem argument?"
Oczywiscie. I to taki z serii nie do podwazenia. Bo jesli chcesz sprobowac, to chetnie poslucham jak.

"jeśli ja zamieszczę linka do foty w którym jest są w mundurach pustynnych to kto będzie miał rację ?"
W kwestii o ktorej toczymy dyspute nadal ja. Bo ja nigdy nie twierdzilem, ze uzywanie mundurow pustynnych w Afganistanie jest bzdura. Natomias Ty jednoznacznie stwierdziles, ze uzywanie lesnych jest. Nadal tego nie dostrzegasz?

"Jeśli lubisz analizować tego typu rzeczy to zobacz ile z krajów których żołnierze obecnie są w Afganistanie w ramach ISAF posiada pustynne umundurowanie ? "
Powtorze jeszcze raz. Nie dyskutujemy o zasadnosci uzywania mundurow pustynnych. Dyskutujemy o zasadnosci uzywania mundurow lesnych. Wiec bardziej zasadne byloby pytanie: Zolnierze ilu kontyngentow, uzywaja tylko i wylacznie mundurow pustynnych?

"To ja poproszę ( - :"
W kwestii USMC oczywiscie szczek, szczek, nie wiem dlaczego podalem Marines jako uczestnikow. Jak widzisz ja sie potrafie przyznac do bledu. To nie takie trudne.
"misja w dzien, majaca trwac co najwyzej godzine" zgodnie z założeniami miała trwać 45 minut " - a gdzie tu widzisz blad?
W kwestii uporczywego przywolywania Mogadiszu jest to kolejny arugment nie do podwazenia w stosunku do Twojej tezy:
"natomiast każdy z żołnierzy pamiętał by zabrać ze sobą na pustynię w trakcie akcji prowadzonej w samo południe gogle noktowizyjne"
Mogadiszu mialo praktycznie te same zalozenia taktyczne. Wiec powiedz mi czy kto byl idiota. Ci ktorzy, bezkrytycznie uwierzyli w te zalozenia i nie wzieli ze soba NVG czy Ci, ktorzy wzieli?

Cortez powiem szczerze nie chce mi sie walkowac juz tego tematu. Nie polemizuje, ze w filmie roi sie od bzdur. Podales pare przykladow, z ktorymi sie zgodze i z ktorymi nie polemizuje bo nie mam z czym. Natomiast w tych poczatkowych kwestiach na ktore Ci zwrocilem uwage mam racje a Ty starasz sie temu jakos pokretnie zaprzeczyc przez odbieganie od tematu. Coz, swiata nie zbawie. Ciebie do przyznania sie do bledu nie zmusze. Ciao.

użytkownik usunięty
cortez_3

""Tarcze strzelaly do Ciebie" i z innej beczki "A uzasadnisz to jakos? Czy tylko Ci sie tak wydaje?" - powiem tyle, w ten sposób nie zjednasz sobie rozmówcy, nie zaskarbisz sobie też jego szacunku . . . moim zdaniem jest wiele sposobów by skonfrontować swoją wiedzę z rozmówcą, nie wpadając przy tym w mentorski ton i nie wychodząc na zarozumiałego buca, jeśli nawet masz większy zasób wiedzy od rozmówcy nie trzeba go od razu gnoić "

:) Chochla Cię nie g....a podważał Twoje argumenty, bez rzeczowej odpowiedzi. Cały czas w zasadzie sprowadzałeś rozmowę na poziom własności rozmówców, nie trzymając się poziomu rzeczowego, tylko właśnie personalnego. i wrażenie powstaje, może niesłusznie, że po prostu zabolało Cię zakwestionowanie nie wprost Twojego autorytetu poprzez zakwestionowanie Twoich opinii.

chochla72

Widać że masz pojęcie o czym piszesz. Czasami potrzebny taki ktoś jak ty co uciszy internetowych troli/ujadaczy

Umquam

dotarłem do artykułu na który się powołujesz w zakresie farbowania przez angoli mundurów - skala zjawiska powiedziałbym incydentalna, więc nie robiłbym z tego reguły, w skład sił isaf wchodzą wojska z 42 krajów (stan na 2009r) i większość z nich używa mundurów w pustynnym kamuflażu . . .

Umquam

na temat taktyki i sposobu działania 6 osobowych oddziałów specjalnych też nie zabierałbym głosu, nasi wojacy odpierali atak wroga stojąc w zbitej grupie w pozycji wyprostowanej na otwartym terenie i strzelając w ten sposób do przeciwnika, dodam, że dowódca złoczyńców również dzierżył ze sobą ak z 40 mm granatnikiem, gdyby wpadł na pomysł by pieprznąć w twój 6 osobowy oddział specjalny z tej broni to film nie trwał by 1:50 min, tylko zakończyłby się po 20 min . . .

cortez_3

Jedno podstawowe pytanie: oceniacie film (fabuła, akcja, etc.), czy może podręcznik szkolenia wojskowego na terytorium Pakistanu? (Nieśmiało przypomnę, że Afganistan zaczyna się tak pod koniec filmu).

ocenił(a) film na 3
Tom__Tom

Oceniamy rzetelność wykonania filmu. Jak się na jakimś temacie znasz, to denerwują cię wpadki. Są to buble podobnego rodzaju jak na przykład Słońce zachodzące na wschodzie, hełmy i statki z innej epoki w Troi. Jeśli to wiesz, to wrażenia z oglądania filmu drastycznie maleją i czujesz się zrobiony w balona, że twórca nie zadał sobie trudu, żeby temat należycie przygotować. A najgorsze jest to, że potem na podstawie takich filmów ludzie sobie wyrabiają opinię i wydaje im się, że tak było w filmie, to tak musiało być na prawdę, bo przecież niemożliwe, żeby twórcy nie chciało się zatrudnić konsultanta... -_- A tak było w przypadku ww. Troi, gdzie pani profesor pasjonująca się starożytną Grecją oferowała swoją wiedzę ZA DARMO, podziękowano jej i wrzucono statki, które pływały kilkaset lat później.
Get my point?

jurrrus

A znacie takie słowo jak "konwencja"? Łapiesz różnicę między filmem historycznym a takim nakręconym w konwencji kina historycznego, w konwencji kina akcji i tak dalej? A jak oglądasz "Gwiezdne wojny" to też szukasz szczegółów dotyczących uzbrojenia, wyposażenia szturmowców, itd? Nie mówię, że ten film to jakaś rewelacja - absolutnie - ale nie zapominaj, że kino to przede wszystkim rozrywka, chcesz więcej realizmu to włącz Discovery.

ocenił(a) film na 3
Tom__Tom

Znamy, za to widzę, że Ty najprawdopodobniej nie. Konwencja to może być w 300, to jest po prostu fuszerka. Bo nawet laik nie mający pojęcia o taktyce wyłapie w filmie momenty po prostu głupie. Przytaczanie Gwiezdnych Wojen to beznadziejny argument, bo to sci-fi, które rządzi się swoimi prawami, a to jest film rzekomo oparty na faktach, porównywany do Black Hawk Down dotyczący dość aktualnego problemu naszych czasów. Wracając jeszcze do Gwiezdnych Wojen to zdziwiłbyś się jak dużo rzeczy jest w nich przemyślanych i ilu Lucas zatrudnił do tego ludzi, ale to uwaga na marginesie.
Kino to rozrywka, nikt tego nie neguje, ale powinna ona być wykonana na odpowiednim poziomie. Co da się zrobić nie tracąc w ogóle atrakcyjności, czego jest wiele przykładów. Ba, wręcz kino zyskuje wtedy na atrakcyjności. Według mnie najlepsze historie pisze życie i zdecydowanie gro najlepszych filmów jakie widziałem jest oparte na faktach. Jeśli chcesz oglądać fuszerę, to proszę bardzo.
Za to czepianie się nas o prowadzenie dyskusji na powyższy temat nazwałbym nieroztropnie bezcelowym i co najwyżej wystawi Cię na śmieszność.

jurrrus

Hmm... Na to nie ma lekarstwa. Zdecydowanie - włącz Discovery.

ocenił(a) film na 3
Tom__Tom

Na Twoją głupotę i odporność na argumenty - zapewne nie. Włącz mózg.

jurrrus

Sami narażacie się na śmieszność. Nadymacie się, jakby tu chodziło o ludzkie życie. Jak byś jeszcze nie załapał - film to fikcja wymyślona przez reżysera i scenarzystę. A wiesz, że aktorzy tylko udają, że giną? (Czyżby za mało realistycznie się przewracali)? A masz świadomość, że tam używali sztucznej krwi... (Może była za mało czerwona)?

ocenił(a) film na 3
Tom__Tom

Rzeczywiście - okrutnie się nadymamy... Jak już było powiedziane wcześniej - prowadzimy sobie dyskusję na interesujący nas temat. Nie podoba Ci się i masz gdzieś realizm w takich filmach - nie czytaj. I nie zaśmiecaj wątku kretynizmami następujący po dwóch pierwszych zdaniach Twojej wypowiedzi.

jurrrus

Wiesz.. ja po prostu bardzo rzadko rozmawiam z prawdziwymi geniuszami. Musisz mi wybaczyć.
Pamiętajcie jednak, że to forum filmowe...

ocenił(a) film na 6
jurrrus

Tak trochę offtopicznie - mógłbyś podrzucić jakiś linka albo podrzucić przykłady, żebym sobie poczytał o Star Wars i co tam Lucas konsultował? Absolutnie nie pytam ironicznie, jestem po prostu ciekawy.

jmikita

Pamietam artykul w Fantastyce, ale on byl o 'babolach' np floty uczestniczace w bitwach sa ustawione w stosunku do siebie na jednej plaszczyznie. Dlaczego? Bo jako jeden ze wzorcow wykorzystano filmy z bitew powietrznych z 2 wojny swiatowej. Poszukaj po necie, na pewno znajdziesz sporo informacji.

ocenił(a) film na 3
jmikita

Niestety żadnym linkiem nie rzucę, bo widziałem to w jakimś filmie o kręceniu GW. Albo znajdującym się w dodatkach, albo w ogóle w telewizji. To było dość dawno, więc nie przypomnę sobie dokładnie. Dotyczyło to jakiejś nowszej części (Phantom Manace?), nie wiem jak było we wcześniejszych. Przy czym należy dodać, że stwierdzenie było dość ogólne.
Do takiego wniosku doszedłem też sam. Mam dwie książki z serii Pojazdy z GW, są w nich w zasadzie trzymające się kupy opisy różnych statków itp.

Błędów pewnie też jest masa, nie da się tego uniknąć w filmie sf. Wykorzystanie tych filmów z WW2 to dla mnie plus, że oparto się na takich źródłach. Żeby to miało ręce i nogi, to musieliby wymyślić taktykę działania nieistniejącej floty w przestrzeni trójwymiarowej :D Może nawet nad tym myśleli, ale kiepsko wyglądało w kadrze :)

jurrrus

"Wykorzystanie tych filmów z WW2 to dla mnie plus, że oparto się na takich źródłach"
Z punktu widzenia: "ogladalnosc" (w kontekscie braku oczoplasu u widza) pewnie tak. Ludzki umysl by pewnie sie pogubil gdyby statki nadlatywaly na siebie z wektorami predkosci kompletnie pozbawionymi cech wspolnych i mogloby to dziwnie dla widzow wygladac. Ale z punktu widzenia samej logiki jest to babol bo nie ma sensownego wytlumaczenia dla czegos takiego :)

ocenił(a) film na 2
Tom__Tom

Jak wyżej. Oceniamy film, jego fabułę, grę aktorów, zdjęcia itd. Równie ważny jest jednak realizm, którym tytułowy "Special Forces" się szczyci a którego po prostu NIE MA. Zdjęcia mogą być piękne ( w zasadzie to są), gra aktorska na miarę Oskara (w tej produkcji raczej słaba) ale kiedy oglądasz film i widzisz taką MASĘ BŁĘDÓW po której ręka sama wędruje na przycisk przesuń o 5 czy 10 sekund a po 10 minutach przewijania masz już dość i wyłączasz film nie kończąc go to wybacz ale wysokiej oceny nie można postawić.

boniek1609

Jak wyżej.

Tom__Tom

Film przeciętny. Gra nie porywa, trudno pałać empatią do bohaterów, a powinniśmy przecież odczuwać głęboki żal po stracie każdego z nich. Co do realizmu- nie przeceniajcie go. Gdyby poszczególne sceny walki przeprowadzono z większym realizmem, oraz zadbano o dopracowanie kilku szczegółów militarnych,
film i tak nie obronił by sie.
Jest przecietny i tyle.
Jest wiele dobrych filmów które nie grzeszą realizmem.
Choć moze faktycznie obraz nie raziłby takim stopniem niedbalstwa.

ocenił(a) film na 7
cortez_3

Jak dla mnie to film był dobry pod kątem akcji. Fakt, wyłapałem trochę błędów czy głupich decyzji podjętych przez żołnierzy ale potrafię je oddzielić od rozrywki. Jeżeli chodzi o realia... Wpadki są w tym filmie. Ponoć oparty na faktach. Nie zagłębiam się, jednak może i ci żołnierze popełniali błędy stąd i filmie one wystąpiły. Jednak nie zapominajcie, że to film i musi być trochę inaczej pokazany niż w rzeczywistości to jest co by był bardziej atrakcyjny. Swoją drogą mnie raziły tak naprawdę tylko 4 momenty, reszta do przyjęcia. Nie ma co się czepiać za bardzo. 1. snajper nie zastrzelił przywódcy chociaż miał taką okazję, 2. oddanie broni reporterce po przeładowaniu gdzie pistolet nie został odbezpieczony (podstawowy instruktaż powinien się odbyć), 3. snajper gdy uciekał (zanim zginął) to broń zanurzyła się jemu w piachu. Dało się zauważyć, że piasek wleciał do broni i z niej nie wyleciał po czym zaczęto strzelać. Współczuję używania broni wtedy. Dla przykładu miałem styczność w wojsku z bronią z rodziny SA (80) i taka akcja oznaczałaby strzał w łeb samemu sobie.. Przy czym AK radził sobie całkiem nieźle. 4. Ostatnia wpadka to moment gdy dziennikarka (o ile się nie mylę) trzymała pistolet ręką opartą o głowę (jakby była załamana) a na celowniku przypadkiem był towarzysz broni.. Każdy wie, że bez powodu z broni nie można do nikogo mierzyć (nawet w takiej chwili a w zasadzie w szczególności w takiej chwili). Nie zgodzę się tylko z przedmówcą wyżej odnośnie strzelania przez Talibów i nie trafienia Francuza... Sądzisz, że poziom wyszkolenia "żołnierzy" z Paki jest taki sam jak Jednostek Specjalnych? Ja nie sądzę... Tym bardziej w biegu... Spróbuj bez problemu trafić do ruchomego celu (tarczy) z odległości około 100m w biegu? W pozycji leżącej masz większe szanse. Do tego dochodzi inne ciśnienie i gęstość powietrza... W górach jest inne. Zgodzę się też, że nie ma co gier porównywać z rzeczywistością. W pełni załadowany plecak potrafi sporo energii odebrać. No ale wracając do filmu. Jak dla mnie dobry jako rozrywka pomimo kilku błędów, które łatwo ocenia się z pokoju.

ocenił(a) film na 3
Juna_3

Jeśli idzie o 1., to skąd miał wiedzieć, że to "dowódca"? Poza tym równie dobrze mógł spudłować.
Z resztą się zgodzę, ale to drobiazgi, wiele grubszych błędów było.
O strzelaniu to sobie można prowadzić jałową dyskusję, bo tak na prawdę nigdzie dokładnie nie widać dystansu. Faktem jest, że zawsze w filmach tego typu masa "złych" wali jak cepy do "dobrych" i nie trafia. Talibowie wyszkolenia żołnierzy jednostek specjalnych nie mają, ale też nie są idiotami, którzy nie potrafią przyklęknąć.
Na koniec błagam - bez bredni o różnicach ciśnienia i gęstości powietrza.

ocenił(a) film na 7
jurrrus

To wywiad wie, że Zaief istnieje i wie jak wygląda a zdjęcia nie pokazał żołnierzom? ;) Nikt nikogo nie wyśle na misję bez wstępnego rozpoznania... Talibowie cepami nie są ale ale nie mają takich możliwości szkoleniowych jak "innowiercy". Choć w sumie znają swój teren lepiej. Co do gęstości powietrza... Spróbuj a się przekonasz... Nie mam na myśli pagórków a góry i to nie u ich podnóża... A i jeszcze jedno. Co do muzułmanów i złota... Generalnie nie obnoszą się z tym, jednak musimy nauczyć się rozróżniać ludzi którzy za podstawę walki o wiarę mają wiarę w boga i tych co robią to dla polityki w "imię" boga. Poza tym istnieje jeszcze podział na tych co pochodzą od Persów i tych z Arabów. No ale zbaczam już trochę od tematu.. ;) Sprawa jest za długa na dyskusję na forum...

ocenił(a) film na 3
Juna_3

Pokazanie zdjęcia wcale nie znaczy, że by go rozpoznał przez lunetę z takiej odległości. W tłumie takich samych gości z brodami. Tym bardziej, że nie miał broni, co automatycznie robiło z niego cel o niższym priorytecie. I dalej zostaje możliwość spudłowania. Według mnie chybiony zarzut.
Czy ktokolwiek tu twierdzi, że mają takie możliwości? Bo ja twierdzę, że minimalny poziom przeszkolenia jaki talibowie mają, nie pozwala ich przedstawiać jako niezdolnych do trafienia nawet we własną stopę, a taki obraz maluje się w filmie.
Zaraz zaraz, co masz na myśli mówiąc o ciśnieniu? Jego wpływ na tor lotu pocisku czy na osłabienie wydolności?

ocenił(a) film na 7
jurrrus

Ad. 1 - zgadzam się jednak możliwość istnieje (stąd napisałem o zdjęciu), jednakże zgadzam się co do tłumu ludzi - szanse drastycznie maleją. Jednak z drugiej strony był w pierwszym szeregu.
Ad. 2 - nie napisałem, że są ciapami tylko, że nie są tak wyszkoleni jak zawodowcy,
Ad. 3 - na wydajność. Gdzieś gdzie powietrze jest rzadsze wcale łatwo się nie oddycha, już nie wspominając o tym jak człowiek szybko się męczy czy pomroku. Zresztą za dużo tlenu też nie jest wskazane... Jednakże chodziło mi o człowieka a nie o trajektorię.
Musze zakończyć tę dyskusję z mojej strony gdyż u mnie jest trochę późniejsza godzina niż w Polsce a co za tym idzie rano trzeba się wstawić "świat ratować".. ;)

ocenił(a) film na 3
Juna_3

Ad. 2 Tylko tu nikt nie twierdzi, że są tak wyszkoleni. Bo to raczej oczywiste.
Ad. 3 Warto by jednak wziąć pod uwagę, że to górale w dużej części żyjący na takiej wysokości, dla których bieganie tam, to jak dla nas po ogródku.
Powodzenia w ratowaniu świata ;)

jurrrus

Jako emerytowany członek SAS zapomniałeś uwzględnić siły wiatru...

ocenił(a) film na 4
cortez_3

No niestety film się kończy po 5 minutach, potem zaczyna się jakiś chaotyczny zlepek scen, a szkoda bo fajnie się zapowiadało.

cortez_3

Przypominasz mi swoją wypowiedzią gościa który siedzi w TVP Historia i komentuje "Klossa" lub "Czterej pancerni i pies". Fabuła zawsze jest daleka od dokumentu i trudno na filmach fabularnych uczyć historii czy przysposobienia obronnego. To, że jesteś starszy (nie wiem od kogo) i związany z armią to nie znaczy, że pozjadałeś wszystkie rozumy na temat fabuły wojennej. Ja obejrzałem może 60% kinematografii światowej na temat różnych wojen i powiem szczerze, że film mi się spodobał. Pozdrawiam.

cortez_3

Mnie zastanawiało tylko czemu ci super komandosi, nie mieli radia, rozumiem że im się niby zepsuło, ale to było troche naciągane że specjednostka na taką akcje nie jest przygotowana na taką okoliczność, że radio jedno się zepsuje, ani nie próbowali tego naprawić. Bylo to po to aby akcja była ciekawsza, ale to naciągany początek. Film średni, polecić go mogę komuś kto lubi filmy o strzelaniu. ;) Chociaż też bym go źle nie oceniał, do Black Hawk Down mu daleko fakt, ale nie jest to jakieś dno.
A czy był zgodny z realiami to nie wiem, naprawdę dziwi mnie że nie mogli odnaleść grupy kilku ludzi, np. za pomocą satelity... ;)
Ale obiło mi się o uszy że to niby na autentycznych faktach, w takim razie może coś takiego może mieć miejsce?

ocenił(a) film na 3
tomwac

Jak to Cię zastanawiało, że nie mieli, skoro mieli? Radiostacja jest ciężka i dlatego uzasadnione jest branie tylko jednej. I nie niby się zepsuła, tylko została trafiona. Po centralnym trafieniu z kałacha może nie być co naprawiać. Akurat to w ogóle nie jest naciągane.
Satelitą wcale nie jest tak łatwo coś znaleźć.

ocenił(a) film na 3
cortez_3

popieram. gdyby jechal za nimi star 266 zaladowany po burty z amunicja to nie mieli by czym strzelac po godzinie filmu.
pozdrawiam niezorientowanych i zazdroszcze innego punktu widzenia na ten film
jak dla mnie bajka 3/10

ocenił(a) film na 3
cortez_3

Zgadzam się, totalnie się zawiodłem na tym filmie.

cortez_3

"wojskowi oddają skok typu helo"
Rozumiem ,że miałeś na myśli skok typu HALO, gdzie A znaczy Altitude.

"by założyć na siebie stroje maskujące w tym właśnie kamuflażu"
Kamuflaż został dobrany według zapotrzebowania grupy w której jednostka funkcjonuje, jednostka otrzymała kamuflaż tego typu gdyż Afganistan nie jest krajem pustynnym, w większości terenów ten typ wzoru jest stosowany.

" w samo południe gogle noktowizyjne"
Nie przyglądałem się ale współczesne wojska są wyposażane w gogle IFNS, które po zamontowaniu przesłony równie dobrze sprawdzają się w dzień co w nocy.

ocenił(a) film na 3
Shimmerscale

Może zanim odpiszesz, przeczytasz temat, w którym wszystkie powyższe tematy zostały przewałkowane?

jurrrus

Nie wgłębiam się w spory, dyskusje, trollowanie i wynurzenia autorów innych komentarzy bo nie mam na to czasu ani chęci. Zaznaczam ,że post był skierowany do autora wątku ,a nie do Ciebie szanowny Panie. Zauważyłem pewne nieścisłości w wypowiedzi autora tematu, i chciałem je skorygować lub/bądź wyjaśnić jeżeli się mylę. Kultura wypowiedzi na tym portalu od dawna pozostawia sporo do życzenia więc oszczędzam sobie nerwów czytając idiotyczne wypowiedzi, które prawie w każdym wątku się znajdą.
Niniejszym postem nie miałem zamiaru Cię obrazić a jedynie wytłumaczyć, ,że twoja wypowiedź nie ma racji bytu.
Z poważaniem, Shimmer

ocenił(a) film na 3
Shimmerscale

Wszystkie wymienione przez Ciebie nieścisłości zostały skorygowane lub wywiązała się na ich temat dyskusja, dlatego Twój post nie ma racji bytu - nie mój. I dlatego zwróciłem Ci na to uwagę. Niechęć do czytania bzdur tego nie usprawiedliwia. Nie znajduję powodu, żeby się obrażać, ani nie miałem zamiaru obrażać Ciebie, jeśli tak się poczułeś.

Shimmerscale

zloty szpadel dla kolegi :)

ocenił(a) film na 8
chochla72

Popieram! ;)

ocenił(a) film na 7
chochla72

Jeśli chodzi o szpadle, to ten film definiuje jego przesłanie "poległym w Afganistanie francuskim żołnierzom" i jako taki, czyli zrobiony przez Francuzów, dla Francuzów, o Francuzach, znakomicie się sprawdza. Widać w nim szereg inspiracji wielkimi i mniej wielkimi produkcjami wojennymi, trochę starannie skrywanych kompleksów oraz mniej starannie skrywanych traum, przemieszanych z wątkiem typu: dlaczego tam pojechaliśmy. Poza tym jest to kawałek niezłego kina wojennego, z naprawdę niewieloma babolami.

cortez_3

Laikiem w temacie nie jestem a to tylko film służący rozrywce a nie prawdziwe życie a czytając twoje posty zauważyłem że uważasz się za nie byle jakiego specjalistę...WĄTPIĘ...czy ty wogole byłeś w wojsku(nawet naszym)

piekielny84

więc czytaj posty ze zrozumieniem, na mój temat nie wiesz nic, więc nie udzielaj się proszę na ten temat . . .

cortez_3

będe bo mam takie ustawowe prawo kasowaćź takiego trolla jak ty

ocenił(a) film na 3
piekielny84

Najlepszym pomysłem w związku z tym jest zachowywanie się jak kompletny kretyn. Nie zrozum mnie źle, nie mam zamiaru nikogo bronić, ale ogarnij się człowieku...

jurrrus

tak jestem kretynem i mam jako takie pojęcie o tym co próbojesz tu ludzią wciskać i ztekstem ogarnij się to wiesz do kogo

ocenił(a) film na 3
piekielny84

A co ja tu próbuję ludziOM wciskać? Zauważyłeś w ogóle zmianę rozmówcy?

Nie, nie wiem do kogo O_o

piekielny84

sprowokować, obrazić, nawtykać inwektyw, poziom który sobą reprezentujesz uniemożliwia dalszą polemikę dzieciaku.