Po "Skazanym na bluesa" Kot serwuje nam kolejny doskonały film ze swoim udziałem. Tym
razem pora na Erratum. Widziałem tylko krótkie zajawki ale zapowiada sie epicko. W
zasadzie to dlugo czekalem na taki film. Krytycy zachwycają się nad filmem a ja
zastanawiam się czy dać mu szanse i isć do kina. Zafascynowała mnie muzyka, klimat. I ten
Kot. Film wchodzi do kin jakos w pierwszej połowie kwietnia. Jeśli kogoś interesuję,
wrzucam linka do zwaistuna http://www.youtube.com/watch?v=KrcApGRSjbw. Opinie o
filmie na filmwebie są dobre. Jakie są Wasze?