Już dawno nie widziałam tak "dziwnego" a zarazem głupiego filmu....czy ktoś wogóle zajarzył o co w nim chodziło?
zgadzam się z madziaczub, spodziewałem się lepszego zakończenia, czegoś co uratuje ten film...
Tak naprawdę to nie wiadomo o czym był ten film, ja też nie zajarzyłam, myślałam że może w końcówce się coś wyjaśni, ale niestety się zawiodłam. Nie polecam!!!
czego się spodziewalaś, happy endu ? że załatwią tego "gościa" ? Film trochę poryty, jakieś niejasne powiązania z agendami rządowymi, nie wiem po co to. Sam tytuł wskazuje na to, czym jest nacisnięcie przycisku. A końcówka, chyba to wyjaśnia.+"Musicie przestać wciskac przycisk" i tyle
Jak dla mnie film był dziwny , ale bym nie powiedział ze głupi . W połowie już ziewałem ale oglądałem do końca tylko ze względu na Diaz i jak zawsze się nie zawiodłem grała świetnie , choć w kiepskim filmie , którego bym raczej nikomu nie polecił.
Gra Diaz jeśli można to w ogóle nazwać grą na poziomie "mułu"Tak tragicznie słabo zagranej roli przez tą aktorkę nie widziałem od lat.Sztuczny płacz zagrany na poziomie I klasy liceum.Niewiarygodna i tyle.Film cieniuśki i gdyby nie średnia fabuła, to przemilczałbym go i szybko zapomniał o straconym czasie....
hej ludziska, a moze ktos mi wytlumaczyc zakonczenie? kto stal przy tym dzieciaku w oknie?
film zapowiadal sie calkiem fajnie, ale gdy doszly sceny fantastyczne to zaczela sie juz bajka, ludzie w kinie jak na tym bylam to sie poprostu smiali z glupoty tego filmu. ze np woda sie leje z sufitu. najgorsze bylo to ze bylam na maratonie gdzie ten film lecial ostatni i nikt sie go nie mogl doczekac byla to jego premiera. ok 3,5 godziny czekania w kinie nie oplacalo sie.