największym debilem jest autor tego tematu.

jeżeli cos krytykujesz dzieciaku to rozwijaj swoje wypowiedzi.

Ojej zrobiło mi się przykro, bo mnie film się podobał :D Dlaczego kabaret i nieporozumienie? Jeśli się ogląda film, z którego opisu wynika, że to krwawa łaźnia to nie doszukuje się głębi czy drugiego dna i przede wszystkim logiki albo nie ogląda się w ogóle. Film mógłby być o kilkanaście minut krótszy bo podobnie jak np. w À l'intérieur który obejrzałem niedawno jest kilka niepotrzebnych scen ale fajna muzyka (świetnie wykorzystany fragment Korna) sprawia, że nie spogląda się nerwowo na zegarek. Rozbawiło mnie to, jak zabójca zapomniał na moment gdzie i po co jest przyglądając się parze baraszkującej na stole i oblizując wargi jak emerytowany zbereźnik :D Josh Stewart moim zdaniem świetna rola. No i Bogu dzięki nie nakręcił tego Uwe Boll :)

człowieku, jak tobie fajnie ogląda się filmy bez logiki, na maksa naciągane to ja życzę powodzenia. film jest na farmazonie, morderca niezniszczalny, wszystko mu się udaje, a temu dobremu nic. takie filmy totalnie drażnią i zniechęcają do oglądania tego typu badziewia. zgadzam się z autorem postu. tylko nie wmawiaj mi, że to tego typu film i sceny muszą być żenująco kolorowane, bo jak chcę obejrzeć sajns fikszon to włączę sobie Avatara albo coś w tym stylu

Człowieku, Ty to w ogóle obejrzałeś czy tylko przeczytałeś komentarze? To, że sobie czasem w pełni świadomie obejrzę jakiegoś gniota bo nie ograniczam się jedynie do filmów dziejowych to chyba nic złego, a w swojej kategorii ten film moim zdaniem jest udany. Morderca niezniszczalny? Widziałeś, jak przejechał po nim walec, a on wstał? Mógł mieć kamizelkę, dać sobie wcześniej w żyłę etc. etc. Ty uznałeś, że Człowiek w Ogniu czy Dzień Próby (to, że w wannie się okazało, że uratował dziewczynę od gwałtu co ocaliło mu życie to jakaś kpina) są dziełami wybitnymi i oceniłeś je na 10 (arcydzieło). W porządku każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii.

dobre! porównujesz scenę z wanny w Dniu Próby z kilkudziesięciokilogramowym żyrandolem, który spadł na kolekcjonera plus inne obrażenia jakich doznał, a typ lata po kwadracie i zawija gościa do skrzynki i żyje sobie dalej. hehe. niezły numer. ile masz lat? pięć?
ja również lubię czasem obejrzeć tego typu film, ale jak widzę nieśmiertelnego gościa typu Mike Mayers z Haloween to wymiękam i oceniam to w kategorii gniotów nie do obejrzenia. ogólnie dobry pomysł na film, ale amerykanie jak zawsze coś zrypią, bo fantazja reżysera poniosła trochę za bardzo!

Hmmm przeczytałem swoją wypowiedź i nijak nie mogę się doszukać gdzie porównałem ze sobą te dwa filmy..? Ah tak! Przecież nigdzie ich nie porównałem! Bo to kompletnie różne półki. Wytknąłem jedynie to, że motyw "cudu w wannie" w Dniu próby który jakby nie patrzeć jest z półki wyższej pasuje tam jak pięść do oka ale cóż, widocznie tylko mnie to razi.
Mnie Halloween też drażni więc pewnie mam więcej niż 5 lat, może nawet ukończone 10?
Nie kontynuuję dyskusji także pozdrawiam :)

"ale jak widzę nieśmiertelnego gościa typu Mike Mayers z Haloween to wymiękam i oceniam to w kategorii gniotów nie do obejrzenia"

wymiękasz czy jesteś miękka pałka która nie ma świadomości że horror rządzi sie swoimi prawami,nie do końca mającymi wiele wspólnego z logiką.?Nie oceniaj tego filmu w gatunku gniotów dzieciaku tylko w gatunku horror/thriller.

ale master of puppets (psycho daddy) chciałbym przy okazji nadmienić jesteś moim ojcem mam na to dowody
wracając do wątków w horrorach
Zauważ że obrażasz nasze wyobrażenia na temat dobrego horroru podatny jesteś na sto litrów krwi mnóstwo cycków i kompletnie pojechane dialogi nie mówie o fabule bo nie istnieje w dzisiejszych horrorach
Nasz bunt wynika nie z tego że nie rozumiemy tych horrorów ale z tego że tęsknimy za horrorami z lat 80 90 one posiadały wszystkie wytyczne do bycia "kultowymi" straszydłami. tego w dzisiejszych czasach już nie ma. Nie wiem ile lat masz stąd obawa moja że mnie nie zrozumiesz ale wiedz że mamy uczucia i potrafimy się mścić gdy zapadnie zmrok jeden z naszych a jest nas wielu (legion) zniszczy twoje śmieszne wyobrażenie na temat dobra i zła i zamieni twoją niby rzeczywistość w koszmar z którego nigdy się nie obudzisz. Zatęsknisz za hallowen.
Mądra lekcja tłumaczeniowa nic dodać nic ująć

"chciałbym przy okazji nadmienić jesteś moim ojcem mam na to dowody"

LOL

"Zauważ że obrażasz nasze wyobrażenia na temat dobrego horroru podatny jesteś na sto litrów krwi mnóstwo cycków i kompletnie pojechane dialogi nie mówie o fabule bo nie istnieje w dzisiejszych horrorach"

litry krwi i cycki nie stanowią dla mnie priorytetu jeżeli chodzi o ogolna ocenę filmu.

"Nasz bunt wynika nie z tego że nie rozumiemy tych horrorów ale z tego że tęsknimy za horrorami z lat 80 90 one posiadały wszystkie wytyczne do bycia "kultowymi" straszydłami."

czyj bunt?,koleś skrytykował film za to że nie jest zgodny z logiką,a ja powiadam że logika w tego typu filmach jest nieistotna!.Co mnie obchodzi że tęsknisz za horrorami z lat 80 i 90?,teraz jakbyś nie zauważył mamy 21wiek i potrzeby widzą różnią sie od tych z lat wcześniej wymienionych.Twierdzisz że filmy z poprzednich lat posiadaly wszelkie wytyczne do bycia kultowymi,tylko że np 'Pila" też takowe posiada-ba! jest juz filmem kultowym.Przeciez w tych czasach nikt nie będzie tworzył filmow według "starej szkoły" bo nikt ich nie będzie oglądał.

"Nie wiem ile lat masz stąd obawa moja że mnie nie zrozumiesz "

rocznik 80-oblicz samemu:)

"ale wiedz że mamy uczucia i potrafimy się mścić gdy zapadnie zmrok jeden z naszych a jest nas wielu (legion)"zniszczy twoje śmieszne wyobrażenie na temat dobra i zła i zamieni twoją niby rzeczywistość w koszmar z którego nigdy się nie obudzisz."

proponuje abys nie pisal postów w przerwie miedzy elektrowstrząsami a braniem prochów-może będzie lepiej dla nas obu...

"Mądra lekcja tłumaczeniowa nic dodać nic ująć"

spotykam rónych ludzi na tym forum ale ty jestes ewenementem na skalę calego filmwebu.

rocznik 80 ty a lubi oglądać piłę itp
człowieku o ile mogę tak do ciebie pisać
nie pozwolę się obrażać bo w sumie może i posiadamy ten sam wiek ale widzę że pogubiłeś się ty ewenemencie na skalę filmwebowską
więc daruj tego typu streszczenia bo nie ciekawe są one
co do ojca nawiązanie do twojego nicku widocznie słabszą szkołę kończyłeś no cóż trudno się mówi

"rocznik 80 ty a lubi oglądać piłę itp"

no lubię i co w zwiazku z tym?,horror to gatunek filmowy,co mam oglądać ?"Mrocznego Rycerza"? heh

"człowieku o ile mogę tak do ciebie pisać "

widze że nerwy cie ponoszą chłopaczku,nie krepuj sie możesz tak sie do mnie zwracać...

"nie pozwolę się obrażać "

ja równiez gnojku,więc odpowiedzialem na twoj zaczepny post tak jak powinienem odpowiedzieć.

"ale widzę że pogubiłeś się ty ewenemencie na skalę filmwebowską "

jak wcześniej wspomnialem bardzo sie stresujesz bo przedstawilem ci argumenty na ktore nie potrafisz odpowiedzieć,w dodatku powtarzasz moje słowa.-ech jak nedzny musi byc twoj żywot ty filmweboski trollu

"więc daruj tego typu streszczenia bo nie ciekawe są one "

dla popierdolonych gamoni sa one nieciekawe,dla bardziej kumatych to po prostu fakty!

"co do ojca nawiązanie do twojego nicku widocznie słabszą szkołę kończyłeś no cóż trudno się mówi"

nawiązanie z dupy wzięte,a tekst o szkole zaczerpnięty z pudelka-no i z kim tu gadać hhe?!

Słuchaj mój niedorozwinięty rowieśniku,ja nie wiem jaki masz cel wpierdalając swoje gówniane komentarze kompletnie nie związane z tematem filmu "The Collector" ,mogę tylko podejrzewac że sa to jakieś zaburzenia ktore powstają w twojej chorej głowie pomiędzy zabiegami którym jesteś poddawany w zakladzie zamkniętym.Masz jakieś uwagi odnośnie filmu to je tutaj wrzuć,nie masz to wypierdalaj,a jeżeli masz jakieś uwagi dotyczące mojej osoby to proponuje żebys przedstawił mi je osobiście-jestem z Wa-wy (z Warszawy kołku jakbys nie skumał).W geście dobrej woli zwróce ci nawet za przejazd...

z Wa-wy wszystko jasne zakompleksiony gnojku. Brakuje słów na takiego matoła weź coś mu powiedz ,odrazu obraza i panicz z wa-wy rzuca hasłami z dupy wziętymi bo ma o tego niby prawo!!!
Ciężki typ z ciężkim ołowiem w mózgu.
Masz problemy do mnie ,ale gdybym tak nawet z braku laku i czasu przyjechał do ciebie ,nasza "rozmowa" trwała by kilka chwil potem długieee nic i potem znów światło w twoich oczach i radość że sobie pojechałem .
Wy z Wa-wy macie przywileje do obrażania wszystkich prócz samych was . Na pal z tobą rówieśniku i sympatyku głupoty

Ja nie mam kompleksow,ty je masz bo wpierdalasz sie na stronę dotyczącą filmu i zamiast pisac o nim piszesz o mnie,sposób na dowartościowanie sie nędzny ale co tam przeciez taki matoł ja ty niczego innego nie potrafi heh.Widzę że bardzo bolą cię moje teksty-fakt przecież są prawdziwe.Nazywasz mnie gnojkiem,uzywasz określen ktorych ja wczesniej uzyłem-powtarzasz po mnie bo wiadomo wzorować sie mozna tylko na lepszym od siebie.

"panicz z wa-wy"

tak dla ciebie jestem paniczem podczas gdy ty dla mnie po prostu bandosem heheheeeeee.
na kolana sługo....

"Masz problemy do mnie"

Największe problemy to masz ty ze sobą,uderz parę razy lbem w ścianę to może ci przejdzie i zabiegi o ktorych wcześniej pisalem nie będą ci potrzebne!

"ale gdybym tak nawet z braku laku i czasu przyjechał do ciebie"

nie przyjedziesz bo jestes zwykłym tchórzliwym gnojkiem ktorego zgnębiłbym na samo powitanie.Ci ktorzy mnie znaja wiedza że mówię serio.Masz chęć na ustawke ze mną?-jestem jak najbardziej za.W tego typu bojach jestem juz zaprawiony i żaden leszcz mnie nie zaskoczy.

"Wy z Wa-wy macie przywileje do obrażania wszystkich prócz samych was"

Widze że ktos z Wawki już cie wczesniej skrzywdził heh,nie dziwię sie przejśc obojętnie obok takiego indywiduum jest trudno.No chyba że się myle i oceniasz wszystkich mieszkańcow stolicy na podstawie moich wypowiedzi,tym bardziej gamoń jesteś.Najlepsze jest to że wszyscy ściągacie do Wawy za chlebem i tez stajecie sie Warszawiakami,co za hipokryzja.

Twoje nędzne próby podjazdu śmieszą mnie niesamowicie,widze jak sie wkurwiasz kiedy piszę prawdę,uwielbiam to gdy widze jak taki nędzny robak jak ty wije się podczas gdy ja powoli go zadeptuję.

człowiek, prostak jesteś i ciekawe czy taki z ciebie kosior bez neta i klawiatury he? sądzę, że w myśl powiedzenia: "kozak w necie, ciota w świecie"

masz rację dlatego też lepiej dać temu nad człowiekowi spokój niech spoczywa w spokoju
Mam wrażenie że on rymuje do hip hopu może układa jakieś piosenki ??

proximacentauri ja rownież mieszkam w warszawie i wypraszam sobie tego typu tępe porównania,wpadasz na forum piszesz debilne posty i jeszcze się dziwisz że ktoś ci jedzie.Ty i damiano nie macie niczego ciekawego do powiedzenia na temat tego filmu więc atakujecie gościa za to że napisal prawdę-żałośni jesteście.

nie zamierzam rezygnować z mojej wypowiedzi na temat tego panicza , nast razem będzie spokojniejszy

"człowiek, prostak jesteś i ciekawe czy taki z ciebie kosior bez neta i klawiatury he? sądzę, że w myśl powiedzenia: "kozak w necie, ciota w świecie""

a ty jesteś głąbem ktory ocenia horror tak jak oceniać sie go nie powinno,to specyficzny gatunek rządzacy sie swoimi prawami jak wcześniej wspomnialem.Seawater wytknął ci wszystko czarno na bialym,ty skuliłes ogon i uciekles z forum nie mając nic do powiedzenia a teraz wracasz lizać dupe temu jeleniowi proximie.Jedynymi ciotami to jesteście wy obaj,proxima bo wydygał sie wyzwania które mu rzucilem,a ty bo uciekłes z forum nie umiejąc odpowiedziec na posta seawatera!

proxima forumowy głupku,z tego wszystkiego tytułujesz mnie nad człowiekiem heh jak bardzo musisz byc przeze mnie zgnebiony że tracisz jakiekolwiek przejawy godności.Zaraz będziesz probowal kombinowac że to niby ironia i takie tam,w sumie mógłbym uwierzyc ale na ironię za głupi jesteś.

"Mam wrażenie że on rymuje do hip hopu może układa jakieś piosenki"

a widzisz tu gdzies rymy?,nerwy odbieraja ci resztki zdrowego rozsądku,więcej leków powiadam ci wiecej...

"proximacentauri ja rownież mieszkam w warszawie i wypraszam sobie tego typu tępe porównania"

tępy człowiek,tępe teksty nie dziw mu się.

"nast razem będzie spokojniejszy"

zawsze jestem spokojny,a twoje niby riposty bawia mnie i sprawiaja że czuję sie wyluzowany bo wiem że mam do czynienia z małym tchórzliwym podczłowiekiem który drży na samą mysl o tym że moge odpisać mu na posta.

warszawka tyle

niezły baran jesteś. co do seawaciaka to uznałem za temat zakończony i po co ma sie dalej rozpisywać? dobry matoł z ciebie. co mi wytknął cwelineczko? tobie może wetknął padluchu